WTA Sydney: Kvitova przetrwała oblężenie Gajdosovej, Kerber lepsza od Muguruzy

Petra Kvitova pokonała Jarmilę Gajdosovą i awansowała do półfinału turnieju WTA Premier rozgrywanego na kortach twardych w Sydney.

Petra Kvitova (WTA 4) osiągnęła drugi półfinał w sezonie. W ubiegłym tygodniu w Shenzhen w walce o finał przegrała z Timeą Bacsinszky. W środę w Sydney w ćwierćfinale pokonała 4:6, 6:3, 6:4 Jarmilę Gajdosovą (WTA 68). W trwającym dwie godziny i jedną minutę spotkaniu Czeszka zaserwowała 12 asów. W sumie naliczono jej 39 kończących uderzeń i 31 niewymuszonych błędów. Australijka za to miała 19 piłek wygranych bezpośrednio i 27 błędów własnych. Kvitová po raz trzeci zagra w półfinale turnieju w Sydney (wcześniej w 2012 i 2014). W czwartek powalczy o trzeci finał w Australii (zdobyła tytuły w Hobart w 2009 i w Brisbane w 2011 roku).
[ad=rectangle]
- Myślę, że [Gajdošová] grała naprawdę dobrze - oceniła Kvitová. - Świetnie serwowała i było naprawdę trudno ją przełamać. A gdy przegrywała o wiele lepiej zaczął funkcjonować jej return. Cały czas atakowała. Jeśli chodzi o mnie to byłam dzisiaj trochę zbyt pasywna i to stanowiło o sile jej gry. Dlatego podczas meczu musiałam to trochę zmienić. Wygrałam II seta, a w III była wielka walka. Jestem zadowolona z mojego ostatniego gema, z tego, że serwis mi pomógł.

Kolejną rywalką Czeszki będzie broniąca tytułu Cwetana Pironkowa (WTA 67), która wygrała 6:4, 6:1 z Barborą Zahlavovą-Strycovą (WTA 25). Bułgarka w ubiegłym sezonie w Sydney wywalczyła swój jedyny do tej pory tytuł w głównym cyklu. W półfinale pokonała wówczas Kvitovą. Wcześniej obie tenisistki zmierzyły się w ćwierćfinale Wimbledonu 2011 i w trzech setach lepsza była Czeszka, która później wywalczyła swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł.

Andżelika Kerber (WTA 9) mecz II rundy z Darią Gawriłową zakończyła o 3:10 w nocy z wtorku na środę czasu miejscowego. Nie przeszkodziło jej to jednak w tym, by kilkanaście godzin później odprawić Garbine Muguruzę (WTA 24), pogromczynię Agnieszki Radwańskiej. Niemka pokonała Hiszpankę 0:6, 6:1, 6:4 po 89 minutach gry. 21-latka z Barcelony od II seta pozostawiła po sobie jak najgorsze wrażeniu, psując najprostsze piłki. Nic nie dało jej zaserwowanie ośmiu asów w całym meczu. Kerber trzeci rok z rzędu zagra w Sydney w półfinale. W ubiegłym sezonie dopiero w finale uległa Pironkowej.

Kolejną rywalką Kerber będzie Karolína Plíšková (WTA 22), która wygrała 4:6, 6:4, 6:0 z Carlą Suarez (WTA 17), na koniec zaliczając perfekcyjnego gema z czterema asami (w sumie zaserwowała ich 15). Niemka wygrała dwa z trzech wcześniejszych meczów z Czeszką. W ich ostatnim pojedynku lepsza była Plíšková (Norymberga 2014).

Apia International Sydney, Sydney (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 731 tys. dolarów
środa, 14 stycznia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Andżelika Kerber (Niemcy, 5) - Garbiñe Muguruza (Hiszpania) 0:6, 6:1, 6:4
Petra Kvitová (Czechy, 2) - Jarmila Gajdošová (Australia, WC) 4:6, 6:3, 6:4
Karolína Plíšková (Czechy) - Carla Suárez (Hiszpania) 4:6, 6:4, 6:0
Cwetana Pironkowa (Bułgaria, Q) - Barbora Záhlavová-Strýcová (Czechy) 6:4, 6:1

Komentarze (9)
ellemarie
14.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wow Angie, Petra, co za walka. W ogóle Petra jaka szczupła, czyżby to zasługa Alexa Stobera? 
E-stella
14.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zaskoczyły mnie te mecze Angie i Petry. Myślałam, że po przegranym pierwszym secie, nie będą walczyć o zwycięstwo, ale jak widać chcą ten turniej wygrać. Ciekawa jestem ich dyspozycji w AO... 
avatar
FedEx
14.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Właśnie dlatego, dobrze że Aga odpuściła, a nie wdawanie się w 3 setowe pojedynki 5 dni przed AO. 
avatar
Miśqu
14.01.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bardzo fajnie oglądało się grę Gajdosovej i szczerze mówiąc myślałem, że mecz padnie jej łupem. Nie udało się, ale wróżę jej w niedalekiej przyszłości co najmniej top 30, jeśli będzie grać tak Czytaj całość