Bouchard nie dała szans przeciwniczkom i w głosowaniu biorących udział w plebiscycie dziennikarzy uzyskała 74 z 82 możliwych do zdobycia punktów. Drugie miejsce przypadło Justine Dufour-Lapointe, złotej medalistce igrzysk olimpijskich w Soczi w jeździe po muldach, a trzecie ex aequo zajęły inne tegoroczne mistrzynie olimpijskie - bobsleistka Kaillie Humphries oraz hokeistka Shannon Szabados.
[ad=rectangle]
W 2014 roku 20-letnia Bouchard wspięła się na piąte miejsce w rankingu WTA, wygrała turniej Norymberdze, ale przede wszystkim znakomicie radziła sobie w wielkoszlemowych imprezach, dochodząc do finału Wimbledonu oraz półfinałów Australian Open i Rolanda Garrosa.
- Jesteśmy bardzo dumni z Genie - mówiła prezes Tennis Canada, Kelly Murumets. - To ekscytująca postać. Wspaniała wojowniczka. Jesteśmy pewni, że ona jest bardzo zaszczycona tym wyborem. Ma 20 lat, a już jest wielkim ambasadorem kanadyjskiego tenisa. Ona jest na dobrej drodze, by zostać najlepszą tenisistką na świecie.
Bouchard zdobyła nagrodę Bobbie Rosenfeld Award drugi rok z rzędu. Poprzednią sportsmenką, która dokonała tej sztuki, była łyżwiarka szybka Cindy Klaasen, triumfatorka z lat 2005-06.
Drugi rok z rzędu obie nagrody dla najlepszych sportowców kraju spod znaku Klonowego Liścia trafiły w ręce tenisistów. Wśród mężczyzn, podobnie jak 12 miesięcy temu, zwyciężył bowiem Milos Raonić.