W ćwierćfinale deblowych zmagań w Challengerze w Eckental Andriej Kapaś i Błażej Koniusz niespodziewanie pokonali rozstawionych z numerem trzecim Niemców Dustina Browna i Christophera Kasa. W półfinale na drodze na drodze Polaków stanęli Belgowie, Ruben Bemelmans i Niels Desein, którzy pokonali reprezentantów naszego kraju 6:4, 6:4.
[ad=rectangle]
Oba sety miały niemal identyczny przebieg. Bemelmans i Desein dwukrotnie w każdej partii przełamywali serwis Polaków, na co Kapaś i Koniusz odpowiadali tylko jednym breakiem. Tym samym zabrzanin i świętochłowiczanin nie awansowali do swojego drugiego deblowego finału turnieju rangi ATP Challenger Tour w obecnym sezonie.
W ciągu 61 minut gry polski duet posłał dwa asy, popełnił trzy podwójne błędy serwisowe, pierwszym podaniem trafiał ze skutecznością 58 proc., wykorzystał dwie z trzech piłek na przełamanie i łącznie zdobył 53 punkty w całym meczu, o 12 mniej od rywali.
Finałowymi przeciwnikami Bemelmansa i Desesina będą pogromcy z I rundy pary Mateusz Kowalczyk / Philipp Marx, Philipp Petzschner i Andreas Beck. W półfinale Niemcy wygrali 6:3, 7:6(4) z oznaczonymi numerem czwartym Rameezem Junaidem i Igorem Zelenayem.
Bauer Watertechnology Cup, Eckental (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort dywanowy w hali, pula nagród 35 tys. euro
piątek, 31 października
półfinał gry podwójnej:
Ruben Bemelamans (Belgia) / Niels Desein (Belgia) -Andriej Kapaś (Polska) / Błażej Koniusz (Polska) 6:4, 6:4