Mistrzostwa WTA: Zmiana warty czy przedłużenie rządów? Williams z Halep o tytuł

Zdjęcie okładkowe artykułu: East News
East News
zdjęcie autora artykułu

W wielkim finale Mistrzostw WTA dojdzie do konfrontacji Sereny Williams z Simoną Halep. W fazie grupowej Rumunka rozbiła Amerykankę.

Serena Williams fazę grupową zakończyła z bilansem spotkań 2-1. Simona Halep rozbiła ją 6:0, 6:2 i w ten sposób dobiegła seria Amerykanki 16 z rzędu wygranych meczów w Mistrzostwach WTA. Po raz pierwszy od 16 lat poniosła tak wysoką porażkę (1:6, 1:6 z Joannette Kruger w ćwierćfinale turnieju w Oklahoma City). - To dziwne uczucie. Czuję się tak jakbym po porażce odpadała z turnieju, ponieważ jesteśmy do tego przyzwyczajone - mówiła liderka rankingu po meczu z Rumunką. - Jednak wciąż tutaj jestem i zobaczymy co się wydarzy. Grałam w tym turnieju, kiedy to oznaczało eliminację. Ten format jest fajny, ponieważ możesz przegrać i wciąż pozostać w grze o tytuł. Jednak jestem w sytuacji, gdy muszę wygrywać swoje mecze, ponieważ dzisiaj nie zdobyłam zbyt dużo gemów. [ad=rectangle] Williams w Masters zadebiutowała w 2001 roku, gdy obowiązywał jeszcze system pucharowy. Zdobyła wtedy tytuł wygrywając zaledwie trzy spotkania. W finale miał wówczas miejsce jedyny w historii imprezy walkower. Do decydującego meczu nie przystąpiła Lindsay Davenport z powodu kontuzji kolana odniesionej pod koniec półfinałowego meczu z Kim Clijsters. Serena w sobotę powalczy o piąty triumf w Mistrzostwach WTA (2001, 2009, 2012, 2013). Halep może zostać trzecią tenisistką, której uda się wygrać ten turniej w debiucie. Poza Williams udało się to Marii Szarapowej (2004) i Petrze Kvitovej (2011).

Pokonując Serenę w fazie grupowej Rumunka odniosła pierwsze w karierze zwycięstwo nad zawodniczką z Top 3 rankingu. - To największy mecz w moim życiu, więc trudno mi wyrazić słowami co teraz czuję - powiedziała wtedy Halep. - Jestem bardzo szczęśliwa, chcę się tym delektować! Pokonanie jednej z sióstr Williams zawsze było moim marzeniem. Oczywiście bez pomocy publiczności nie byłabym w stanie zagrać dzisiaj w taki sposób. W fazie grupowej Rumunka jedynej porażki doznała z Aną Ivanović.

Williams w półfinale po fantastycznym widowisku pokonała Karolinę Woźniacką. Dunka miała serwis przy stanie 5:4 w III secie, ale szalę zwycięstwa na swoją stronę w tie breaku przechyliła Amerykanka. - Cały czas myślałam: 'Jeśli przegram wrócę do domu, ale jeśli wygram zostanę dłużej z tymi niesamowitymi kibicami - powiedziała Serena tuż po zakończeniu meczu z Dunką. - Słyszałam dzisiaj tak wielu fanów, po przegraniu I seta wy byliście za mną. To jest jedyny powód, dla którego to wyciągnęłam, więc dziękuję bardzo Singapur. Williams w Masters gra po raz dziewiąty i awansowała do siódmego finału. Dwa z nich przegrała, w 2002 roku z Kim Clijsters i dwa lata później z Marią Szarapową.

Halep w półfinale oddała cztery gemy Agnieszce Radwańskiej. - Wiedziałam, że dzisiaj muszę kończyć akcje uderzeniami blisko linii - powiedziała Rumunka. - Spodziewałam się, że czeka mnie dużo biegania i wiedziałam, że ona również dużo biega. Dlatego chciałam grać bardzo szybko i kończyć punkty szybko. Pomógł mi dzisiaj serwis, naprawdę funkcjonował bardzo dobrze. Wszystko ułożyło się dzisiaj dla mnie świetnie. 23-latka z Konstancy została pierwszą w historii rumuńską finalistką Mistrzostw WTA. Dwa razy do półfinału dotarła Irina Spîrlea, która w 1997 przegrała z Janą Novotną, a w 1998 roku uległa Martinie Hingis. Poza Spîrleą i Halep w Masters miała okazję wystąpić jeszcze jedna Rumunka, Virginia Ruzici (1983, 1984).

Halep w ciągu 16 miesięcy wywalczyła osiem tytułów, sześć od czerwca ubiegłego roku i dwa w tym sezonie. W lutym w Ad-Dausze zdobyła największe trofeum w karierze, a w lipcu wygrała domowy turniej w Bukareszcie. Zawodniczka z Konstancy na przełomie maja i czerwca doszła do finału Rolanda Garrosa i została pierwszą od 34 lat Rumunką, która zagrała w wielkoszlemowym finale (Ruzici w 1980 roku, również w Paryżu). Później dotarła również do półfinału Wimbledonu. W styczniu została trzecią w historii Rumunką, która trafiła do Top 10 rankingu (po Ruzici i Spîrlei). Bilans wszystkich dotychczasowych finałów Halep w głównym cyklu to 8-5. Jeśli Rumunka będzie górą w niedzielnym finale wygra 50. mecz w sezonie (główny cykl oraz Puchar Federacji).

Williams w 2014 roku wygrała sześć turniejów, w tym US Open. W swoim dorobku ma już 18 wielkoszlemowych tytułów. Bilans wszystkich jej finałów to 63-17. W tym sezonie wygrała wszystkie mecze o tytuł, w których wystąpiła. Ostatniej porażki w finale doznała w sierpniu 2013 roku, gdy w Cincinnati na jej drodze stanęła Wiktoria Azarenka. Amerykanka po raz czwarty w karierze zakończy sezon jako liderka rankingu (wcześniej w 2002, 2009 i 2013).

Po raz piąty dojdzie w finale do konfrontacji dwóch zawodniczek, które wcześniej spotkały się w fazie grupowej (od momentu, gdy ten format turnieju zaczął obowiązywać na stałe w 2003 roku). Trzy razy taka sytuacja dotyczyła Amelie Mauresmo. W sezonie 2003 Kim Clijsters pokonała Francuzkę dwa razy. Dwa lata później Mary Pierce zwyciężyła Mauresmo w grupie, ale w finale górą była Amelie. W 2006 roku Mauresmo była lepsza od Justine Henin w fazie grupowej, ale w meczu o tytuł triumfowała Belgijka. I wreszcie w 2009 roku Serena dwa razy wygrała ze swoją starszą siostrą Venus Williams.

Halep mogła przyczynić się do tego, by Williams została wyeliminowana już po fazie grupowej. Stało by się tak, gdyby Rumunka przegrała z Aną Ivanović w dwóch setach. Do tego jednak nie doszło. Serbka była lepsza, ale w trzech partiach. Czy przez głowę Halep przeszła taka myśl? - Nie, nie - powiedziała po sobotnim zwycięstwie nad Radwańską. - Nie myślałam o tym, że mogę wyeliminować Serenę. Za każdym razem, gdy wychodzę na kort chcę dać z siebie wszystko, co możliwe, aby wygrać mecz. Granie to dla mnie przyjemność, kocham tenis. I to wszystko. Nie myślę o wynikach, ale gdy się pojawiają wtedy jestem bardzo szczęśliwa. Rumunka może zostać pierwszą zawodniczką urodzoną w 1991 roku lub później, która wygra tak duży turniej. Jak na razie jedyną urodzoną w latach 90. zdobywczynią wielkiego trofeum jest Petra Kvitová, urodzona 8 marca 1990 roku mistrzyni Wimbledonu z 2011 i 2014 oraz triumfatorka Mistrzostw WTA z 2011 roku. Halep na świat przyszła 27 września 1991 roku.

Serena może zostać trzecią zawodniczką, której uda się wygrać Mistrzostwa WTA pięć razy. Jak na razie jako jedyne dokonały tego Martina Navratilova (osiem tytułów) i Steffi Graf (pięć triumfów). Poza tym młodsza z sióstr Williams ma szansę po raz trzeci w karierze zwyciężyć w jednym turnieju trzy sezony z rzędu. W Miami była najlepsza w latach 2002-2004, a w US Open jest niepokonana od 2012 roku. W niedzielę może wygrać Masters w czwartym mieście, po Monachium (2001), Ad-Dausze (2009) oraz Stambule (2012, 2013). Czy uda się jej podbić Singapur? Wydaje się, że będzie pałać żądzą na Halep rewanżu za klęskę z fazy grupowej. Rumunka jest jednak w znakomitej formie, ciągle odkrywa w sobie nowe umiejętności i udoskonala swój tenis. W tej chwili jest już bliska perfekcji, a jej pewność siebie na korcie stale rośnie.

Williams szybko wymazała z pamięci katastrofę z grupowego meczu i najpierw rozbiła Eugenie Bouchard, a następnie pokonała będącą w wielkiej dyspozycji Karolinę Woźniacką. Wszystko wskazuje na to, że na zakończenie stojącego na dobrym poziomie singapurskiego Masters, oczy wszystkich kibiców za sprawą Amerykanki i Rumunki zobaczą szczyt tenisowego piękna, a ich ciała i umysły przeżyją niezapomnianą ucztę.

Serena Williams (USA, 1)bilans: 3-1Simona Halep (Rumunia, 4)
1ranking4
33wiek23
175/70wzrost (cm)/waga (kg)168/60
praworęczna, oburęczny bekhendgrapraworęczna, oburęczny bekhend
Palm Beach Gardensmiejsce zamieszkaniaKonstanca
Patrick MouratogloutrenerWim Fissette
sezon 2014
51-8 (51-8)bilans roku (główny cykl)49-17 (46-15)
tytuł w US Opennajlepszy wyniktytuł w Ad-Dausze
8-0tie breaki5-7
449asy157
6 820 298zarobki ($)3 548 763
kariera
1995początek2009
1 (2002)najwyżej w rankingu2 (2014)
683-120bilans zawodowy265-133
63/17tytuły/finałowe porażki (główny cykl)8/5
61 003 779zarobki ($)5 588 408

Bilans spotkań pomiędzy Sereną Williams a Simoną Halep (główny cykl):

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2011WimbledonII rundaWilliams3:6, 6:2, 6:1
2013RzympółfinałWilliams6:3, 6:0
2013CincinnatićwierćfinałWilliams6:0, 6:4
2014Mistrzostwa WTAfaza grupowaHalep6:0, 6:2

Finał gry pojedynczej rozpocznie się o godz. 12:00 czasu polskiego, a trzy godziny wcześniej odbędzie się walka o tytuł w grze podwójnej. Zmierzą się w nim Su-Wei Hsieh i Shuai Peng, triumfatorki Masters z ubiegłego sezonu, oraz Cara Black i Sania Mirza. Te pierwsze bronią tytułu i legitymują się niesamowitym bilansem finałów 12-0 wspólnych występów. Za to Black i Mirza w drodze do finału obroniły cztery piłki meczowe, jedną w konfrontacji z Raquel Kops-Jones i Abigail Spears (przy 9-10 w super tie breaku) oraz trzy w meczu z Kvetą Peschke i Katariną Srebotnik (przy 6-9 w super tie breaku).

Bilans bezpośrednich meczów obu par to 3-3. Cztery ich pojedynki odbyły się w tym sezonie. Peng i Hsieh były lepsze w finale w Indian Wells, ćwierćfinale w Madrycie oraz w drodze po triumf w Rolandzie Garrosie. W Montrealu w półfinale ze zwycięstwa cieszyły się Black i Mirza. W ubiegłym sezonie w ćwierćfinale US Open oraz w półfinale w Tokio górą były reprezentantka Zimbabwe i Hinduska.

Plan gier 7. dnia Mistrzostw WTA 2014:

od godz 9:00 czasu polskiego Shuai Peng (Chiny, 2) / Su-Wei Hsieh (Tajwan, 2) - Cara Black (Zimbabwe, 3) / Sania Mirza (Indie, 3)

nie przed godz. 12:00 czasu polskiego Serena Williams (USA, 1) - Simona Halep (Rumunia, 4)

Wyniki i tabele Mistrzostw WTA

Uczestniczki Mistrzostw WTA: Serena Williams Uczestniczki Mistrzostw WTA: Maria Szarapowa Uczestniczki Mistrzostw WTA: Petra Kvitova Uczestniczki Mistrzostw WTA: Simona Halep Uczestniczki Mistrzostw WTA: Eugenie Bouchard Uczestniczki Mistrzostw WTA: Agnieszka Radwańska Uczestniczki Mistrzostw WTA: Ana Ivanović Uczestniczki Mistrzostw WTA: Karolina Woźniacka

Źródło artykułu: