Zwycięzca tego pojedynku oprócz punktów do rankingu odbierze też 85 650 euro.
Obaj finaliście spotkali się do tej pory raz i to w okresie, gdy u szczytu formy był Ancic. Chorwat w 2006 roku wygrał pojedynek w Auckland 6:3, 7:6. 7. miejsce w rankingu tenisistów ATP osiągnął 7 lipca 2006 roku. Teraz po długiej przerwie spowodowanej chorobą próbuje powrócić do czołówki. Bardzo może mu w tym pomóc zwycięstwo w dzisiejszym finale. Dla Chorwata będzie to już drugi występ w finale marsylskiego turnieju. Pierwszy raz zagrał w nim przed dwoma laty i przegrał z Francuzem Arnaudem Clementem 4:6, 2:6. I to właśnie przemawia na korzyść Ancicia.
Od początku turnieju nie zdarzyło się bowiem, żeby jakikolwiek tenisista dwa razy przegrał w finale. Drugą szansę dotychczas wykorzystali: Clement, Rosjanin Jewgienij Kafelnikow i Szwajcar Roger Federer. Startujący w Marsylii dzięki dzikiej karcie Chorwat w drodze do finału pokonał: finalistę Australian Open z tego roku Francuza Jo-Wilfrieda Tsonga, kwalifikanta - Rosjanina Teimuraza Gabaszwiliego, finalistę paryskiego turnieju sprzed czterech lat Szweda Robina Soderlinga i finalistę sprzed roku Cypryjczyka Marcosa Baghdatisa . Do tej pory 23-letni Ancic wygrał trzy turnieje ATP.
Z kolei dla 20-letniego Murraya finał w Marsylii będzie już drugim finałem w którym zagra w tym roku! Pierwszy z nich, w Doha, wygrał. Było to jego czwarte zwycięstwo w turnieju ATP. Sam jest też bardzo zadowolony ze swojej postawy we francuskim turnieju. Wręcz szczęśliwy był po wyeliminowaniu w półfinale Francuza Paula-Henriego Mathieu.
- Grałem naprawdę dobrze - podsumował. - To prawdopodobnie był jeden z najlepszych moich meczów w tym roku. Mój serw był bardzo mocny i mój plan zmuszenia go do gry przy siatce perfekcyjny - dodał. Murray nie ukrywa, że ma chrapkę na drugie zwycięstwo w 2008 roku. Dałoby mu to wspaniałą średnią - jedno zwycięstwo w miesiącu. W drodze do finału dzięki rozstawieniu miał trochę łatwiej: najpierw pokonał kwalifikanta - Holendra Jesse Huta Galunga, potem wracającego po kontuzji finalistę tegorocznego turnieju w Doha Szwajcara Stanislasa Wawrinkę, Francuza Nicolasa Mahuta i lidera rankingu "Masters France" Mathieu.
Bukmacherzy zgodnie twierdzą, że większe szanse na zwycięstwo ma Murray.
Mecz finałowe ATP w Marsylii:
1993: Marc Rosset (Szwajcaria) - Jan Siemerink (Holandia) 6:2, 7:6
1994: Marc Rosset (Szwajcaria) - Arnaud Boetsch (Francja) 7:6, 7:6
1995: Boris Becker (Niemcy) - Daniel Vacek (Czechy) 6:7, 6:4, 7:5
1996: Guy Forget (Francja) - Cedric Pioline (Francja) 7:5, 6:4
1997: Thomas Enqvist (Szwecja) - Marcelo Rios (Chile) 6:4, 1:0 i krecz
1998: Thamas Enqvist (Szwecja) - Jewgienij Kafelnikow (Rosja) 6:4, 6:1
1999: Fabrice Santoro (Francja) - Arnaud Clement (Francja) 6:3, 4:6, 6:4
2000: Marc Rosset (Szwajcaria) - Roger Federer (Szwajcaria) 2:6, 6:3, 7:6
2001: Jewgienij Kafelnikow (Rosja) - Sebastian Grosjean (Francja) 7:6, 6:2
2002: Thomas Enqvist (Szwecja) - Nicolas Escude (Francja) 6:7, 6:3, 6:1
2003: Roger Federer (Szwajcaria) - Jonas Bjorkman (Szwecja) 6:2, 7:6
2004: Dominik Hrbaty (Słowacja) - Robin Soderling (Szwecja) 4:6, 6:4, 6:4
2005: Joachim Johansson (Szwecja) - Ivan Ljubicić (Chorwacja) 7:5, 6:4
2006: Arnaud Clement (Francja) - Mario Ancic (Chorwacja) 6:4, 6:2
2007: Gilles Simon (Francja) - Marcos Baghdatis (Cypr) 6:4, 7:6