21-letnia Paula Kania notuje najlepszy sezon w swojej zawodowej karierze. W Wimbledonie polska tenisistka przeszła eliminacje i zadebiutowała w Wielkim Szlemie. To samo uczyniła również w US Open, a zanim udała się do Nowego Jorku, rozegrała jeszcze pierwszy mecz w głównej drabince turnieju rangi WTA Premier w Stanfordzie.
Z Nowego Jorku, gdzie odniosła premierowe w karierze zwycięstwo w grze podwójnej zawodów Wielkiego Szlema, sosnowiczanka przeniesie się do Quebecu. W Kanadzie klasyfikowana obecnie na 159. miejscu w rankingu WTA Kania znalazła się w głównej drabince i na początek spotka się z Czeszką Andreą Hlavackovą. Jeśli Polka zwycięży reprezentantkę naszych południowych sąsiadów, to w II rundzie zagra albo z Amerykanką Iriną Falconi, albo z rozstawioną z numerem drugim Ajlą Tomljanović.
[ad=rectangle]
Główną gwiazdą kanadyjskiej imprezy i turniejową "jedynką" będzie Venus Williams. Amerykanka przyjęła od organizatorów dziką kartę i na początek spotka się z utalentowaną zawodniczką gospodarzy, Francoise Abandą. Mistrzowskiego tytułu nie zdecydowała się bronić Czeszka Lucie Safarova. W Quebec City nie zagra także finalistka z 2011 i 2013 roku, Nowozelandka Marina Eraković.