Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, którzy w zeszłym tygodniu w Winston-Salem rozegrali pierwszy wspólny turniej po trzech miesiącach, w tegorocznej edycji US Open nie zostali rozstawieni. Polacy, finaliści nowojorskiej lewy Wielkiego Szlema z 2011 roku, o pierwszy wygrany mecz na kortach Flushing Meadows od trzech lat powalczą z parą niemiecko-austriacką Andre Begemann / Julian Knowle.
[ad=rectangle]
Tomasz Bednarek, dla którego będzie to drugi występ w Nowym Jorku, połączył swe siły z Johanem Brunströmem, który grał w siedmiu poprzednich edycjach US Open, ale nigdy nie wygrał meczu. W I rundzie Polak i Szwed zagrają z finalistami tegorocznego Australian Open, rozstawionymi z numerem 12. Erikiem Butorakiem i Ravenem Klaasenem.
W grze deblowej pań wystąpią trzy polskie tenisistki. Paula Kania i Słowaczka Janette Husárová w I rundzie trafiły na duet serbsko-portorykański Bojana Jovanovski / Monica Puig.
Katarzyna Piter i Czeszka Petra Cetkovska na początek zmierzą się z reprezentantkami gospodarzami Grace Min i Melanie Oudin, ćwierćfinalistką US Open w grze pojedynczej z 2009 roku i mistrzynią miksta sprzed trzech sezonów.
Natomiast najmniej szczęścia w losowaniu miały Alicja Rosolska i Kanadyjka polskiego pochodzenia Gabriela Dabrowski, które w I rundzie zmierzą się z oznaczonymi numerem dziesiątym ubiegłorocznym finalistkami wielkoszlemowych Australian Open, Wimbledonu i US Open, Australijkami Ashleigh Barty i Casey Dellacquą.
Przecież to z góry wiadomo, że przegrane.