Pierwotnie finał gry podwójnej turnieju Oberstaufen Cup miał się rozpocząć o godz. 13:30 na korcie centralnym, lecz opady deszczu zmusiły organizatorów do zmiany planów. Ostatecznie Mateusz Kowalczyk i Radu Albot przystąpili do pojedynku z Wesleyem Koolhofem i Alessandro Mottim na korcie numer 1, po blisko dwugodzinnym wyczekiwaniu na poprawę warunków pogodowych.
[ad=rectangle]
W pierwszym secie przełamań nie było, dlatego o losach tej części meczu zadecydował tie break. Polak i Mołdawianin mieli przy stanie 6-4 dwa setbole, lecz nie wykorzystali żadnego z nich. Po chwili swoją szansę na wygranie premierowej odsłony miał holendersko-włoski duet i przy podaniu Kowalczyka zdołał zwieńczyć partię.
Rozstawieni z numerem trzecim Koolhof i Motti kontynuowali dobrą grę w drugim secie, nie dając rywalom ani jednej okazji na przełamanie serwisu. Kiedy Polak i jego partner pozwolili sobie odebrać podanie, losy pojedynku były w zasadzie rozstrzygnięte. W dziewiątym gemie Motti utrzymał serwis do 30, a holendersko-włoska para wygrała po 77 minutach cały mecz 7:6(7), 6:3.
Za finał gry podwójnej turnieju Oberstaufen Cup Kowalczyk i Albot otrzymają po 48 punktów do rankingu deblowego oraz czek na sumę 1255 euro do podziału. 27-letni reprezentant Górnika Bytom powinien dzięki temu przybliżyć się do powrotu do Top 100 światowej klasyfikacji.
Oberstaufen Cup, Oberstaufen (Niemcy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 35 tys. euro
niedziela, 27 lipca
finał gry podwójnej:
Wesley Koolhof (Holandia, 3) / Alessandro Motti (Włochy, 3) - Mateusz Kowalczyk (Polska, 2) / Radu Albot (Mołdawia, 2) 7:6(7), 6:3
na Instagramie 
na Facebooku 
