Toni Nadal: Nie chcieliśmy trafić na Djokovicia w finale

Toni Nadal, trener Rafaela Nadala, uważa, że faworytem finału Rolanda Garrosa jest Novak Djoković. - Wolelibyśmy zagrać z kimś innym. Nie pamiętam, kiedy ostatnio z nim wygraliśmy - mówi Hiszpan.

W dziewięciu startach w Rolandzie Garrosie Rafael Nadal triumfował ośmiokrotnie. Na 65 meczów w tym turnieju przegrał tylko jeden. Od 2010 roku jest niepokonany w 34 kolejnych pojedynkach na paryskich kortach. W niedzielę może zdobyć swój dziewiąty tytuł, ale mimo to trener i wujek Hiszpana, Toni Nadal, uważa, że jego podopieczny nie jest faworytem finału z Novakiem Djokoviciem.
[ad=rectangle]
- Djoković jest bardzo silny - argumentuje Toni Nadal. - Nie chcieliśmy trafić na Djokovicia w finale. Wolelibyśmy zagrać z kimś innym. Nawet nie pamiętam, kiedy ostatnio z nim wygraliśmy - kontynuuje.

Tenisista z Majorki ma z Serbem bilans 22-19, ale po raz ostatni pokonał go we wrześniu ubiegłego roku. Od tego czasu przegrał z belgradczykiem cztery ostatnie spotkania, zdobywając tylko jednego seta. - Aby wygrać, Rafa będzie musiał zagrać przynajmniej tak dobrze, jak w półfinale w Murrayem - stwierdza szkoleniowiec lidera rankingu ATP. - Wtedy idealnie zaadaptował się do warunków i był to jego jeden z najlepszych meczów w karierze w Rolandzie Garrosie.

- Rafa prezentuje się bardzo dobrze na treningach. Jego uderzenia są doskonałe i myślę, że od początku turnieju gra dobrze. Ale finał to finał i dlatego mecz z Novakiem Djokoviciem będzie znacznie trudniejszy od poprzednich - dodaje 53-letni Majorkanin.

Zdaniem Toniego Nadala, w finale pod większą presją będzie Djoković, bowiem Roland Garros jest jedynym turniejem wielkoszlemowym, którego jeszcze nie wygrał. - Novak będzie bardziej żądny sukcesu, ale też będzie tym, który ma więcej do stracenia - kończy Hiszpan.

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/b]

Źródło artykułu: