Puchar Federacji: Kerber dała Niemkom półfinał, Amerykanki skazane na baraż

Andżelika Kerber pokonała Dominikę Cibulkovą i wprowadziła Niemki do półfinału Grupy Światowej Pucharu Federacji. Włoszki na wyjeździe rozprawiły się z Amerykankami.

Już pierwsza niedziela gra przesądziła o zwycięstwie narodowej drużyny Niemiec. Andżelika Kerber (WTA 9) wygrała 6:3, 7:6(5) z Dominiką Cibulkovą (WTA 13). Dzień wcześniej była ona lepsza od Danieli Hantuchovej, a Andrea Petković pokonała finalistkę tegorocznego Australian Open po obronie piłki meczowej. Honorowy punkt dla Słowaczek zdobyły Jana Cepelova i Magdalena Rybarikova, które zwyciężyły 4:6, 6:3, 10-7 Julię Görges i Annę-Lenę Groenefeld.

W I secie Kerber trzy razy przełamała Cibulkovą, sama tracąc podanie tylko raz. W II partii żadna z tenisistek nie zgubiła serwisu, a w tie breaku Niemka dała swojej drużynie zwycięstwo. W trwającym jedną godzinę i 44 minuty pojedynku naliczono jej 39 kończących uderzeń przy 16 niewymuszonych błędach. Słowaczka za to miała 28 piłek wygranych bezpośrednio, z czego 20 z forhendu, a przy tym zrobiła 28 błędów własnych.

W półfinale dojdzie do pasjonująco zapowiadającego się meczu Niemcy - Australia, który w dniach 19-20 kwietnia powinien odbyć się na terenie tego drugiego kraju, ale będzie to tuż przed otwarciem sezonu na europejskiej mączce. Niemki w półfinale zagrają po raz pierwszy od 1995 roku, Australijki za to po raz ostatni w tej fazie zameldowały się dwa lata wcześniej. Ekipa z kraju kangurów wygrała osiem z 12 dotychczasowych meczów z Niemkami, w tym dwa lata temu w Stuttgarcie.

Trzeci rok z rzędu w barażu zagrać będą musiały Amerykanki, które przegrały z Włoszkami. Sprawę zwycięstwa ekipa z Półwyspu Apenińskiego przesądziła już w pierwszej niedzielnej grze. Karin Knapp (WTA 40) prowadziła z Alison Riske (WTA 46) 6:3, 5:2. Reprezentantka gospodarzy zdobyła trzy gemy z rzędu, by stracić dwa kolejne i pogrzebać nadzieje swojej drużyny od odwróceniu tego meczu. Jedyny punkt dla Amerykanek zdobyły Madison Keys i Lauren Davis, które w deblu pokonały Nastassję Burnett i Alice Matteucci.

Włoszki przyjechały do Cleveland bez swoich czołowych tenisistek, które przez lata decydowały o obliczu tej drużyny, czyli bez Sary Errani, Roberty Vinci, Flavii Pennetty i Francesci Schiavone. Amerykanki za to zagrały bez sióstr Williams, ale tak gładka ich porażka to spore zaskoczenie. Jednak duch włoskiej drużyny przeszedł na mniej znane podopieczne Corrado Barazzuttiego, który jest bohaterem ostatnich dni. W ubiegłym tygodniu wprowadził on Włochów do ćwierćfinału Pucharu Davisa.

Włoszki to triumfatorki Pucharu Federacji z 2006, 2009, 2010 i 2013 roku. Po raz szósty z rzędu zagrają one w półfinale. Ich kolejnymi rywalkami będą Hiszpanki lub Czeszki. Spotkanie to odbywa się w Sewilli na otwartym obiekcie i nie zostało dokończone. W sobotę Carla Suarez pokonała Barborę Zahlavovą-Strycovą, a w niedzielę znów w głównej roli wystąpił deszcz. Nie udało się dokończyć nawet drugiej gry, w której mierzyły się Klara Zakopalova i Maria-Teresa Torro (Czeszka prowadzi 6:3, 2:0). Pojedynek ma zostać wznowiony w poniedziałek o godzinie 10:00.

Słowacja - Niemcy 1:3, Aegon Arena, National Tennis Centre, Bratysława (Słowacja)
I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali
sobota-niedziela, 8-9 lutego

Gra 1.: Dominika Cibulková - Andrea Petković 6:2, 6:7(7), 2:6
Gra 2.: Daniela Hantuchová - Andżelika Kerber 6:7(9), 1:6
Gra 3.: Dominika Cibulková - Andżelika Kerber 3:6, 6:7(5)
Gra 4.: Daniela Hantuchová - Andrea Petković nie rozgrywano
Gra 5.: Jana Čepelová / Magdaléna Rybáriková - Julia Görges / Anna-Lena Grönefeld 4:6, 6:3, 10-7

Hiszpania - Czechy 1:0, Centro de Tenis Blas Infante, Sewilla (Hiszpania)
I runda Grupy Światowej, kort ziemny
sobota-niedziela, 8-9 lutego

Gra 1.: Carla Suárez - Barbora Záhlavová-Strýcová 6:1, 6:4
Gra 2.: María-Teresa Torró - Klára Zakopalová 3:6, 0:2 i przerwany z powodu deszczu
Gra 3.: Carla Suárez - Klára Zakopalová *poniedziałek
Gra 4.: María-Teresa Torró - Barbora Záhlavová-Strýcová *poniedziałek
Gra 5.: Lara Arruabarrena / Silvia Soler - Andrea Hlaváčková / Lucie Šafářová *poniedziałek

USA - Włochy 0:2, Public Auditorium, Cleveland (USA)
I runda Grupy Światowej, kort twardy w hali
sobota-niedziela, 8-9 lutego

Gra 1.: Christina McHale - Karin Knapp 3:6, 6:3, 1:6
Gra 2.: Madison Keys - Camila Giorgi 2:6, 1:6
Gra 3.: Alison Riske - Karin Knapp 3:6, 5:7
Gra 4.: Christina McHale - Camila Giorgi nie rozgrywano
Gra 5.: Madison Keys / Lauren Davis - Nastassja Burnett / Alice Matteucci 6:2, 6:3

...

W Grupie Światowej II, poza meczem Szwecja - Polska, debel o końcowym wyniku decydował także w spotkaniu Francja - Szwajcaria. W niedzielę w hali Pierre'a de Coubertina bohaterką została Alize Cornet (WTA 25), która w ubiegłym tygodniu dotarła tutaj do półfinału turnieju WTA. Dwa razy pokonała Timea Bacsinszky (WTA 196), w singlu 6:2, 7:6(4) i w deblu, wspólnie z Kristiną Mladenović, 7:5, 6:4. Dla Szwajcarii dwa punkty zdobyła 16-letnia Belinda Bencić (WTA 139), która w niedzielę oddała dwa gemy Virginie Razzano (WTA 87). Nastolatka była partnerką Bacsinszky w rozstrzygającym deblu. Cornet i Mladenović w I secie od 3:5 zdobyły cztery gemy. Francuzki po raz piąty od 2008 roku zagrają w barażu o Grupę Światową (bilans czterech ich poprzednich takich meczów to 3-1). Szwajcarki za to po raz trzeci od 2011 roku będą się bronić przed spadkiem z zaplecza elity (trzy i dwa lata temu czyniły to skutecznie).

Argentyna pokonała Japonię 3-1, zwycięstwo zapewniając sobie w pierwszej niedzielnej grze. Wtedy Paula Ormaechea (WTA 60) wygrała 6:3, 6:4 Kurumi Narę (WTA 65). W grze podwójnej Shuko Aoyama i Risa Ozaki okazały się lepsze od Marii Irigoyen i Ormaechei. Argentynki wyrównały na 4-4 stan meczów z Japonkami i po raz pierwszy od 2008 roku zagrają w barażu o Grupę Światową. Japonki, które rok temu grały w elitarnej ósemce, będą musiały bronić się przed spadkiem do strefy kontynentalnej, w której po raz ostatni grały w 2011 roku.

Serbia w 2011 roku dotarła do wielkiego finału Grupy Światowej, a teraz zagra w barażu o pozostanie na zapleczu elity. W ten weekend ekipa z Bałkanów nie miała nic do powiedzenia w konfrontacji z Kanadą. Jeden punkt zdobyła Aleksandra Woźniak (WTA 274), a dwa dołożyła Eugenie Bouchard (WTA 19). Półfinalistka Australian Open w niedzielę pokonała 6:0, 6:3 Wiesnę Dołonc (WTA 117). Honorowy punkt dla Serbek zdobyły Jovana Jaksić i Nina Stojanović, które w grze podwójnej pokonały 2:6, 6:3, 10-8 Gabriela Dabrowski i Sharon Fichman. Kanada w barażu o Grupę Światową zagra po raz pierwszy od 2004 roku. Serbia za to po raz pierwszy od 2008 roku wystąpi w barażu o zaplecze elity.

Francja - Szwajcaria 3:2, Stade Pierre de Coubertin, Paryż (Francja)
I runda Grupy Światowej II, kort twardy w hali
sobota-niedziela, 8-9 lutego

Gra 1.: Virginie Razzano - Stefanie Vögele 6:2, 6:1
Gra 2.: Alizé Cornet - Belinda Bencić 5:7, 4:6
Gra 3.: Alizé Cornet - Timea Bacsinszky 6:2, 7:6(4)
Gra 4.: Virginie Razzano - Belinda Bencić 1:6, 1:6
Gra 5.: Alizé Cornet / Kristina Mladenović - Timea Bacsinszky / Belinda Bencić 7:5, 6:4

Argentyna - Japonia 3:1, Pilara Tennis Club, Buenos Aires (Argentyna)
I runda Grupy Światowej II, kort ziemny
sobota-niedziela, 8-9 lutego

Gra 1.: Maria Irigoyen - Kurumi Nara 6:7(7), 6:4, 6:4
Gra 2.: Paula Ormaechea - Misaki Doi 6:2, 3:6, 6:3
Gra 3.: Paula Ormaechea - Kurumi Nara 6:3, 6:4
Gra 4.: Maria Irigoyen - Misaki Doi nie rozgrywano
Gra 5.: Maria Irigoyen / Paula Ormaechea - Shuko Aoyama / Risa Ozaki 0:6, 4:6

Kanada - Serbia 3:1, Complexe Sportif Claude Robillard, Montreal (Kanada)
I runda Grupy Światowej II, kort twardy w hali
sobota-niedziela, 8-9 lutego

Gra 1.: Aleksandra Woźniak - Wiesna Dołonc 7:5, 2:6, 6:4
Gra 2.: Eugenie Bouchard - Jovana Jaksić 6:1, 6:0
Gra 3.: Eugenie Bouchard - Wiesna Dołonc 6:0, 6:3
Gra 4.: Aleksandra Woźniak - Jovana Jaksić nie rozgrywano
Gra 5.: Gabriele Dabrowski / Sharon Fichman - Aleksandra Krunić / Nina Stojanović 6:2, 3:6, 8-10

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu: