Rafael Nadal woli zdrowie od Wielkiego Szlema w 2014 roku

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rafael Nadal uważa miniony sezon za najbardziej emocjonujący w swojej karierze. Choć Hiszpan wrócił na korty w lutym, zakończył rok jako lider rankingu ATP World Tour.

W tym artykule dowiesz się o:

Jego priorytetem na sezon 2014 jest utrzymać dobrą formę fizyczną. To dla niego istotniejsze niż kolejny tytuł do kolekcji wielkoszlemowych, których ma już 13. - Pragnę rozpocząć dobrze sezon i rozpocząć go w takiej kondycji, która pozwoliłaby mi walczyć w najważniejszych turniejach - mówi Nadal w rozmowie z dziennikiem "AS".

- Ważne jest dla mnie, by utrzymać formę fizyczną na takim poziomie, by móc rozegrać cały sezon i rywalizować w nim na dobrym poziomie. To nie było możliwe ani w 2012, ani w 2013 roku - tłumaczy.   Nadal po kolejnej, tym razem siedmiomiesięcznej pauzie spowodowanej kontuzją kolana, potrafił wygrać od lutego dziesięć turniejów, w tym Rolanda Garrosa i US Open. Sezon 2013 był dla niego jednym z najlepszych w karierze.

Nadal dodał, że pauza mogła być... kluczem do jego sukcesów. - Pozwoliła mi być świeższym - przyznaje.   W południe polskiego czasu Nadal zagra z Jo-Wilfriedem Tsongą w meczu o trzecie miejsce turnieju pokazowego w Abu Zabi.

[b]Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

[/b]

Źródło artykułu: