US Open: Popsuć Begu urodziny, Ula Radwańska zaczyna piąty start w Nowym Jorku

Urszula Radwańska rozpoczyna piąty w karierze występ w US Open, jedyny mecz wygrała trzy lata temu, gdy pokonała Annę Czakwetadze. Krakowianka w turniejach podprowadzających pod ostatnią lewę Wielkiego Szlema w sezonie osiągnęła ćwierćfinały w Stanford i Carlsbadzie. W Toronto w I rundzie przegrała z Flavią Pennettą, w Cincinnati nie przeszła kwalifikacji, a ze startu w New Haven zrezygnowała z powodu choroby wirusowej.

Irina Begu, tak jak Radwańska urodzona w 1990 roku, na nowojorskich kortach zagra po raz trzeci. W 2011 roku odpadła w I rundzie, a w ubiegłym sezonie sprawiła niespodziankę, eliminując Karolinę Woźniacką, by następnie ulec Silvii Soler. Podczas tegorocznego lata, tak jak i w całym 2013 roku, Rumunka nie ma się czym pochwalić - w Toronto, Cincinnati i New Haven nie przebrnęła eliminacji. W całym sezonie zawodniczce z Bukaresztu, która w dniu meczu z Radwańską kończy 23 lata, w żadnym turnieju nie udało się wygrać dwóch spotkań z rzędu.

Radwańska od początku roku zanotowała cztery ćwierćfinały - poza dwoma osiągniętymi w USA, także w Monterrey i Den Bosch. W Stanach Zjednoczonych krakowianka pokazała się też w Indian Wells, gdzie w drodze do 1/8 finału wyeliminowała Sloane Stephens, która w Nowym Jorku może być jej rywalką w II rundzie. Poza amerykańską półfinalistką Australian Open, Polka w tym sezonie pokonała jeszcze cztery inne zawodniczki z Top 20: Robertę Vinci (Ad-Dauha), Dominikę Cibulkovą (Oeiras), Anę Ivanović (Rzym) i Jelenę Janković (Carlsbad).

By ponownie spotkać się ze Stephens (pod warunkiem, że Amerykanka pokona Mandy Minellę), Polka w meczu otwarcia musi rozprawić się z Begu. Idolką Rumunki, która wcześniej trenowała gimnastykę oraz grała w piłkę ręczną, jest Martina Hingis. Jej ulubiona nawierzchnia to korty ziemne, na których zanotowała swoje pierwsze finały w głównym cyklu w 2011 roku (Marbella, Budapeszt). Jedyny tytuł zdobyła jednak rok temu na twardych kortach w Taszkencie, po drodze pokonując właśnie młodszą z sióstr Radwańskich. W finale Rumunka zwyciężyła wtedy Donnę Vekić. - To znakomite uczucie zdobyć tytuł. Zabiorę z Taszkentu słodkie wspomnienia - powiedziała wówczas. - Cieszę się, że podjęłam w ostatniej chwili decyzję, by tutaj zagrać i na pewno wrócę w przyszłym roku, by bronić tytułu.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Zawodniczka z Bukaresztu tenisowego bakcyla złapała, gdy miała trzy lata. - Moja ciocia [Aura Wagner - przyp. red.] była trenerem i zaczęłam grać razem z nią - mówiła w wywiadzie dla cyklu "Getting to know". Jej starszy brat Andre również jako dziecko pojawiał się na korcie, ale tenis nie za bardzo mu się spodobał. Mama Begu Stellotta, pracująca dla instytutu rządowego, trenowała trochę lekkoatletykę, a tata Paul, który jest elektrykiem, kajakarstwo.

Begu od 2010 roku reprezentuje Rumunię w Pucharze Federacji, ale w lutym tego roku w Ejlacie jej zabrakło, bo zmagała się z kontuzją prawego barku, która ciągnęła się za nią jeszcze przez kilka kolejnych miesięcy (w kwietniu, maju i czerwcu wycofała się w sumie z czterech turniejów). W ubiegłym sezonie zawodniczka z Bukaresztu miała okazję spotkać się z siostrami Radwańskimi. Z Agnieszką przegrała grę singlową, a w deblu w parze z Simoną Halep uległa obu krakowiankom. Begu w Pucharze Federacji rozegrała osiem gier, z czego sześć w 2012 roku (trzy singlowe i trzy deblowe) i jej bilans to 4-4. Radwańska w reprezentacji Polski, od czasu debiutu w 2006 roku, wystąpiła w 25 grach (bilans 14-11).

Wyniki Urszuli Radwańskiej w wielkoszlemowym US Open:

*udanie przeszła przez eliminacje

Rumunka we wrześniu 2011 roku znalazła się na najwyższym w karierze 38. miejscu w rankingu i została uznana odkryciem sezonu, który rozpoczynała będąc klasyfikowana na 234. pozycji. Najbardziej znana postać rumuńskiego tenisa to Ilie Nastase, który w latach 70. wywalczył dwa wielkoszlemowe tytuły. Teraz to kobiety tworzą nową historię tenisa w tym kraju. Aktualnie jest ich pięć w Top 100, a w poniedziałek Simona Halep została czwartą w historii rumuńską zawodniczką, która awansowała do Top 20. Begu uważa, że w budowaniu dobrej atmosfery pomaga fakt, że wszystkie trenują w Bukareszcie. - Byłyśmy wszystkie dobrymi juniorkami, grałyśmy w drużynie i to nam wszystkim pomagało. Możemy trenować razem zimą i czasem, gdy jesteśmy w tym samym miejscu na turnieju razem odbijamy piłki - mówiła w zeszłym roku. - Mamy kilka dobrych dziewczyn w Top 100, co jest dobre dla Rumunii i drużyny w Pucharze Federacji.

Rok temu Radwańska i Begu spotkały się w półfinale turnieju w Taszkencie. Rumunka wygrała wówczas 6:3, 6:3. - Poprawiłam moją grę w zeszłym roku i stałam się mocniejsza mentalnie. Nie chodzi o forhend czy bekhend, ale o wszystko. Pracowałem nad wszystkim i czuję, że się poprawiłam - mówiła na początku ubiegłego sezonu zawodniczka z Bukaresztu, ale rok 2013 ma bardzo słaby, na co wpływ mają wspomniane problemy zdrowotne. W styczniu w II rundzie Australian Open Begu została pokonana przez Agnieszkę Radwańską. W meczu z najlepszą polską tenisistką Rumunka pokazała, że siatka nie jest dla niej strefą nieodkrytą, ale rzadko chodzi do niej z własnej nieprzymuszonej woli.

By popsuć Rumunce urodziny, Ula musi przede wszystkim zagrać swój tenis, ze zmianami kierunków i tempa gry, nie wdawać się w długie wymiany po krosie, bo Begu w takiej prostej grze na przerzut czuje się najlepiej. I przede wszystkim krakowianka nie może ułatwić rywalce z Bukaresztu drogi do odnalezienia forhendu, szczególnie odwrotnego krosa, którym rok temu Irina tak uprzykrzyła życie Woźniackiej.

US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy (Decoturf), pula nagród w singlu kobiet 9,406 mln dolarów
poniedziałek, 26 sierpnia

I runda:
kort 9, trzeci mecz od godz. 17:00 czasu polskiego

Bilans spotkań pomiędzy Urszulą Radwańską a Iriną Begu (główny cykl):

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)