Na korcie było mnóstwo zabawy - Agnieszka Radwańska i Mariusz Fyrstenberg dwa razy zderzyli się brzuszkami, prawie jak bracia Bryanowie. Konferansjerką całej pokazówki była Klaudia Jans-Ignacik. Marcin Matkowski stwierdził, że "Frytka" kupnem torebki zmobilizował Isię, by ten mecz wygrać. Mariusz z kolei powstrzymał się od klepnięcia Agi w pupę, tak jak to czasem robi z Marcinem. I tak w przerwach między gemami cała czwórka zabawiała publiczność luźnymi rozmowami.
W piątym gemie Radwańska i Fyrstenberg zdobyli przełamanie, po tym jak Matkowski nie zmieścił w korcie woleja. W kolejnym gemie Marcin wyrzucił smecza i było 4:2 dla Agnieszki i Mariusza. W ósmym gemie doszło do przełamania powrotnego, po tym jak Fyrstenberg biegał, jak szalony, nie pozwalając Isi na ani jedno odbicie i w końcu wyrzucił woleja. Od 5:5 dwa kolejne gemy zdobyli Fyrstenberg i Radwańska. Przy ostatniej piłce 12. gema doszło do pokazówki przy siatce - po ciągnącej się w nieskończoność wymianie wolejów Matkowski w końcu wyrzucił loba. To nie był jednak koniec seta i zarazem meczu, który odbywał się w formule jednego seta do ośmiu wygranych gemów.
W 13. gemie Matkowski wybrnął z opresji, wracając z 0-40 za pomocą serii atomowych serwisów. Obronił zatem w sumie cztery piłki meczowe (przy 40-40 był rozstrzygający punkt). Przełamując Agnieszkę, Marta Domachowska i Marcin wyrównali na 7:7 i o wyniku rozstrzygnął tie break. W nim Radwańska popisała się kapitalnym odegraniem woleja Matkowskiego. Krakowianka zagrała też bardzo ładnego hot doga (piłka odegrana między nogami), ale Marcin nie dał się zaskoczyć przy siatce. Cały tie break, do dwóch, padł łupem Radwańskiej i Fyrstenberga. Na koniec Agnieszka podziękowała publiczności nazywając polskich kibiców najlepszymi na świecie, za co otrzymała gromkie brawa.
BNP Paribas Katowice Open, Katowice (Polska)
WTA International, kort ziemny w hali, pula nagród 235 tys. dol.
wtorek, 9 kwietnia
mecz pokazowy:
Agnieszka Radwańska / Mariusz Fyrstenberg - Marta Domachowska / Marcin Matkowski 8:7(2)
Program i wyniki turnieju
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
Australia nam na łeb spadła !