Puchar Davisa: Del Potro, Ferrer, Berdych i Isner o finał, Federer w barażu

W dniach 14-16 września rozegrane zostaną półfinały Grupy Światowej Pucharu Davisa. Hiszpania w Gijonie podejmie USA, a Argentyna w Buenos Aires spotka się z Czechami.

PÓŁFINAŁY GRUPY ŚWIATOWEJ:

Hiszpania - USA

Wielcy rywale (po raz pierwszy mierzyli się w 1965 roku) spotkają się po raz 11. Obie drużyny wygrały po pięć meczów, ale dwa ostatnie, w 2008 roku w półfinale i w ubiegłym sezonie w ćwierćfinale, padły łupem Hiszpanii. Amerykanie to najbardziej utytułowana drużyna w historii rozgrywek - 32 triumfy, ale tylko jeden w XXI wieku (2007). Hiszpania to z kolei największa potęga ostatnich lat - od 2000 roku zdobyli pięć tytułów (2000, 2004, 2008, 2009, 2011) i taki też jest jej łączny dorobek. Dla USA będzie to trzeci w sezonie mecz na wyjeździe (Szwajcaria, Francja - z obiema drużynami grali na kortach ziemnych), a dla Hiszpanów trzeci domowy pojedynek (Kazachstan, Austria). W poprzednich meczach zabrakło Rafaela Nadala, który nie zagra również i tym razem (po Wimbledonie nie wziął udziału w żadnym turnieju, pauzując z powodu kontuzji kolana).

Hiszpania wygrała 23 ostatnie mecze u siebie. Jako ostatnia na gorącym Półwyspie Iberyjskim triumf święciła Brazylia w 1999 roku, gdy jej bohaterem został Gustavo Kuerten. Hiszpańska seria jest najdłuższą w Grupie Światowej, którą wprowadzono w 1981 roku. A rekord należy do Włoch, które w latach 1949-1964 nie przegrali 28 domowych meczów z rzędu.

Bilans gier w Pucharze Davisa:

Hiszpania - David Ferrer 19-4, Nicolás Almagro 7-2, Marcel Granollers 3-2 (2-2 w deblu), Marc López 1-1 (1-1 w deblu)

USA - John Isner 7-3, Sam Querrey 1-4, Mike Bryan 21-3 (21-2 w deblu), Bob Bryan 24-4 (20-2 w deblu)

Hiszpania (ITF 1) - USA (ITF 6), Parque Hermanos Castro, Gijon (Hiszpania), kort ziemny

piątek
Gra 1.: David Ferrer - Sam Querrey
Gra 2.: Nicolás Almagro - John Isner

sobota
Gra 3.: Marcel Granollers / Marc López - Bob Bryan / Mike Bryan

niedziela
Gra 4.: David Ferrer - John Isner
Gra 5.: Nicolás Almagro - Sam Querrey

Argentyna - Czechy

Czesi prowadzą w bilansie bezpośrednich meczów 3-1. Ostatni ich mecz miał miejsce trzy lata temu w Ostrawie w ćwierćfinale i górą byli gospodarze. O wyniku zadecydowała wtedy piąta gra, w której Radek Štěpánek w trzech setach pokonał Juana Mónaco. Argentyna wciąż czeka na swój pierwszy tytuł - cztery razy grała w finale (1982, 2006, 2008, 2011), dwa ostatnie przegrywając z Hiszpanią. Jest jedynym krajem, który pozostaje bez tytułu po rozegraniu czterech finałów. W 1980 roku triumf święciła Czechosłowacja, która pięć lat wcześniej po raz pierwszy dotarła do finału. Od chwili utworzenia Grupy Światowej w 1981 roku Czechy jedyny raz do finału dotarły w 2009 roku, gdy przegrały z Hiszpanią. Argentyna wygrała 18 z ostatnich 20 meczów na korcie ziemnym, obie porażki ponosząc z Hiszpanią. Ostatniej domowej porażki na tej nawierzchni ekipa z Ameryki Południowej poniosła w 1998 roku ze Słowacją. Czesi w drodze do półfinału wyeliminowali Włochów i Serbów (oba mecze rozegrali u siebie). Argentyńczycy, którzy po raz trzeci w sezonie zagrają w Parque Roca w Buenos Aires, rozprawili się z Niemcami i Chorwacją.

Bilans gier w Pucharze Davisa:

Argentyna - Juan Martín del Potro 11-4, Juan Mónaco 7-8, Carlos Berlocq 0-0, Eduardo Schwank 7-5 (6-1 w deblu)

Czechy - Tomáš Berdych 33-12 (14-1 w deblu), Radek Štěpánek 23-11 (12-2 w deblu), Lukáš Rosol 3-0, Ivo Minář 2-2

Argentyna (ITF 2) - Czechy (ITF 4), Parque Roca, Buenos Aires (Argentyna), kort ziemny

piątek
Gra 1.: Juan Martín del Potro - Radek Štěpánek
Gra 2.: Juan Mónaco - Tomáš Berdych

sobota
Gra 3.: Carlos Berlocq / Eduardo Schwank - Ivo Minář / Lukáš Rosol

niedziela
Gra 4.: Juan Martín del Potro - Tomáš Berdych
Gra 5.: Juan Mónaco - Radek Štěpánek

BARAŻE O GRUPĘ ŚWIATOWĄ

Szwajcaria w I rundzie uległa u siebie USA 0:5 i walczyć będzie o zachowanie miejsca w Grupie Światowej na drugi kolejny sezon. Tak jak w lutym wesprze ją Roger Federer. Australia, która jest drugą najbardziej utytułowaną ekipą w historii rozgrywek (28 tytułów), od czasu spadku z Grupy Światowej w 2007 roku (przegrany baraż z Serbią), nie może do niej wrócić. W tym czasie przegrali baraże z Chile (2008), Belgią (2010) oraz w ubiegłym sezonie ze Szwajcarią. W meczu z Niemcami zagra mistrz z 1999 i 2003 roku (to dwa ostatnie tytuły Australii) Lleyton Hewitt. Jeśli Szwecja (pod nieobecność zmagającego się z mononukleozą Robina Söderlinga jej najwyżej klasyfikowany singlista to Michael Ryderstedt - 457. w rankingu ATP) przegra z Belgią, wypadnie z elity po raz pierwszy od 1999, gdy uległa w barażu Austrii. Drużyna ze Skandynawii to siedmiokrotny triumfator Pucharu Davisa - po raz ostatni w 1998 roku.

Brazylia i Rosja po raz drugi z rzędu zagrają ze sobą baraż o Grupę Światową. Rok temu górą byli Rosjanie, mistrzowie z 2002 i 2006 roku. Ekipa z Europy po grze deblowej przegrywała 1-2, ale wyrównał Michaił Jużny, która po epickim boju pokonał Thomaza Bellucciego (14:12 w V secie). Punkt na wagę zwycięstwa drużynie Szamila Tarpiszczewa dał Dmitrij Tursunow, który wygrał z Ricardo Mello. Rosja, triumfator z 2002 i 2006, od 1993 roku nigdy nie spadła z Grupy Światowej.

Japonia (ITF 19) - Izrael (ITF 11), Ariake Coliseum, Tokio (Japonia), kort twardy (DecoTurf)

piątek
Gra 1.: Gō Soeda - Dudi Sela
Gra 2.: Kei Nishikori - Amir Weintraub

sobota
Gra 3.: Tatsuma Itō / Yuichi Sugita - Jonathan Erlich / Andy Ram

niedziela
Gra 4.: Kei Nishikori - Dudi Sela
Gra 5.: Gō Soeda - Amir Weintraub

Kazachstan (ITF 9) - Uzbekistan (ITF 21), National Tennis Centre, Astana (Kazachstan), kort ziemny w hali

piątek
Gra 1.: Jewgienij Koroliow - Denis Istomin
Gra 2.: Michaił Kukuszkin - Farrukh Dustow

sobota
Gra 3.: Andriej Gołubiew / Jurij Szczukin - Farrukh Dustow / Denis Istomin

niedziela
Gra 4.: Michaił Kukuszkin - Denis Istomin
Gra 5.: Jewgienij Koroliow - Farrukh Dustow

Niemcy (ITF 10) - Australia (ITF 20), Rothenbaum Stadium, Hamburg (Niemcy), kort ziemny

piątek
Gra 1.: Cedrik-Marcel Stebe - Bernard Tomić
Gra 2.: Florian Mayer - Lleyton Hewitt

sobota
Gra 3.: Benjamin Becker / Philipp Petzschner - Chris Guccione / Lleyton Hewitt

niedziela
Gra 4.: Florian Mayer - Bernard Tomić
Gra 5.: Cedrik-Marcel Stebe - Lleyton Hewitt

Belgia (ITF 18) - Szwecja (ITF 12), Royal Primerose Tennis Club, Bruksela (Belgia), kort ziemny

piątek
Gra 1.: Steve Darcis - Michael Ryderstedt
Gra 2.: David Goffin - Andreas Vinciguerra

sobota
Gra 3.: Ruben Bemelmans / Olivier Rochus - Johan Brunström / Michael Ryderstedt

niedziela
Gra 4.: David Goffin - Michael Ryderstedt
Gra 5.: Steve Darcis - Andreas Vinciguerra

Kanada (ITF 13) - Republika Południowej Afryki (ITF 23), Uniprix Stadium, Montreal (Kanada), kort twardy

piątek
Gra 1.: Vasek Pospisil - Izak van der Merwe
Gra 2.: Milos Raonić - Nikala Scholtz

sobota
Gra 3.: Daniel Nestor / Vasek Pospisil - Raven Klaasen / Izak van der Merwe

niedziela
Gra 4.: Milos Raonić - Izak van der Merwe
Gra 5.: Vasek Pospisil - Nikala Scholtz

Brazylia (ITF 25) - Rosja (ITF 14), Harmonia Tenis Clube, Sao Jose do Rio Preto (Brazylia), kort ziemny

piątek
Gra 1.: Rogério Dutra Silva - Igor Andriejew
Gra 2.: Thomaz Bellucci - Teimuraz Gabaszwili

sobota
Gra 3.: Marcelo Melo / Bruno Soares - Aleks Bogomołow Jr. / Stanisław Wowk

niedziela
Gra 4.: Thomaz Bellucci - Igor Andriejew
Gra 5.: Rogério Dutra Silva - Teimuraz Gabaszwili

Włochy (ITF 15) - Chile (ITF 17), Tennis Club Napoli, Napoli (Włochy), kort ziemny

piątek
Gra 1.: Andreas Seppi - Guillermo Hormazábal
Gra 2.: Fabio Fognini - Paul Capdeville

sobota
Gra 3.: Simone Bolelli / Daniele Bracciali - Jorge Aguilar / Paul Capdeville

niedziela
Gra 4.: Andreas Seppi - Paul Capdeville
Gra 5.: Fabio Fognini - Guillermo Hormazábal

Holandia (ITF 22) - Szwajcaria (ITF 16), Westergasfabriek, Amsterdam (Holandia), kort ziemny

piątek
Gra 1.: Thiemo de Bakker - Roger Federer
Gra 2.: Robin Haase - Stanislas Wawrinka

sobota
Gra 3.: Robin Haase / Jean-Julien Rojer - Roger Federer / Stanislas Wawrinka

niedziela
Gra 4.: Robin Haase - Roger Federer
Gra 5.: Thiemo de Bakker - Stanislas Wawrinka

Komentarze (3)
avatar
ka
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Robin niestety nadal nie jest gotów ... i nawet już nie mam nadziei, że wróci.
Wrócic, aby wrócić i już nie na ten poziom - tego na pewno nie chce. Woli się zająć nową rodziną 
avatar
RvR
14.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale się Szwedzi posypali. Bez Robina to tam nie ma kto grać! Nawet Robert Lindstedt wypadł im ze składu.