Laura Robson pokonała Kim Clijsters w ostatnim w karierze Belgijki singlowym meczu, a następnie wyeliminowała mistrzynię Rolanda Garrosa 2011 Na Li. 18-latka z Londynu została w ten sposób pierwszą Brytyjką w IV rundzie Wielkiego Szlema od czasu Samanthy Smith (Wimbledon 1998). Samantha Stosur (WTA 7), po tym jak przed rokiem wywalczyła w Nowym Jorku swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł w singlu, wystąpiła tylko w jednym finale - w lutym tego roku w Dausze.
Stosur prowadziła już 6:4 i 5:2, gdy nagle doszło do epickiej końcówki II seta. Niezwykłe emocje były w złożonym z 22 piłek ósmym gemie. Podwójnym błędem Robson dała Australijce pierwszą piłkę meczową, którą ta zmarnowała psując bekhend. Później na przemian to jedna, to druga tenisistka uzyskiwała przewagę - obrończyni tytułu miała łącznie pięć meczboli, ale nie potrafiła postawić kropki nad i. Robson wykorzystując czwartą przewagę utrzymała podanie, a w dziewiątym gemie odparła szóstą i siódmą piłkę meczową. Do równowagi doprowadziła wspaniałym returnem forhendowym i przyciśnięta Stosur dała się przełamać. Australijka szybko jednak wróciła do równowagi i za dziewiątym meczbolem zamknęła ten pojedynek. Szczęście sprzyja lepszym i tak też było tym razem - piłka zagrana przez Robson straciła na mocy po zetknięciu z taśmą, obrończyni tytułu dobiegła do siatki i odegrała głęboki forhend. Próbująca mijać leworęczna Brytyjka nie trafiła forhendu w kort i po jednej godzinie i 38 minutach mecz dobiegł końca.
Robson pokonując w poprzedniej rundzie Na Li została pierwszą brytyjską pogromczynią tenisistki z Top 10 od czasu wspomnianej Smith, która podczas Wimbledonu 1998 zwyciężyła Conchitę Martínez, ówczesną siódmą rakietę świata. Ostatnią tenisistką z Wysp Brytyjskich, która grała w 1/8 finału US Open była Jo Durie (1991). Robson na początku sierpnia zdobyła srebrny medal igrzysk olimpijskich w Londynie w grze mieszanej w parze z Andym Murrayem. Stosur w tym sezonie w Wielkim Szlemie tylko w jednym turnieju doszła dalej niż do ćwierćfinału, gdy dotarła do półfinału Rolanda Garrosa. W Australian Open i Wimbledonie Australijka wygrała w sumie jeden mecz. W Nowym Jorku tenisistka z Gold Coast po raz trzeci z rzędu zameldowała się w ćwierćfinale.
W trzecim gemie I seta Robson uzyskała przewagę przełamania krosem bekhendowym wymuszającym błąd, ale to co zabrała szybko oddała. Od stanu 40-15 w czwartym gemie Brytyjka przegrała osiem kolejnych piłek. W dziewiątym gemie doświadczenie pomogło Stosur wyjść z opałów - Australijka obroniła dwa break pointy, by następnie zakończyć seta przełamaniem. Serwująca, by utrzymać się w secie Robson nie wytrzymała napięcia i przy piłce setowej dla rywalki popełniła podwójny błąd.
W trzecim gemie II seta Stosur obroniła trzy break pointy, a w czwartym przełamała brytyjską nastolatką. Nie mająca nic do stracenia Robson podjęła rękawicę i w końcówce pokazała kawał dobrego tenisa, który dał jej wcześniej zwycięstwa nad dwiema wielkoszlemowymi mistrzyniami. Tenisistka z Londynu z 2:5 zbliżyła się na 4:5 odpierając siedem piłek meczowych. W 10. gemie Stosur firmowym odwrotnym krosem forhendowym uzyskała kolejne dwa meczbole i za drugim z nich, czyli w sumie dziewiątym przypieczętowała awans.
W całym meczu Robson popełniła 41 niewymuszonych błędów i miała 17 kończących uderzeń. Stosur obroniła sześć z ośmiu break pointów sama przełamując Brytyjkę cztery razy, zaserwowała sześć asów i oddała tylko siedem piłek przy swoim pierwszym podaniu. Australijka zapisała na swoje konto o jedno kończące uderzenie więcej niż rywalka popełniając przy tym 24 błędy własne.
O półfinał Stosur zagra z Wiktorią Azarenką, która pokonała debiutantkę na tym szczeblu w Wielkim Szlemie Gruzinkę Annę Tatiszwili (WTA 73) 6:2, 6:2. Mecz był dużo bardziej zacięty niż wskazuje na to wynik. Białorusinka miała spore problemy z serwisem. W I secie liderka rankingu prowadziła 2:0, ale w tasiemcowym czwartym gemie (20 piłek) nie wykorzystała prowadzenia 40-15 oraz pięciu przewag i została przełamana po raz pierwszy. Od 2:2 cztery gemy powędrowały na konto Azarenki, która w ósmym gemie odparła trzy break pointy. W II secie po serii obustronnych przełamań, Białorusinka od 2:2 ponownie zgarnęła cztery gemy i po 83 minutach złożonego z 10 przełamań (liderka rankingu wykorzystała siedem z 10 break pointów) pojedynku znalazła się w ćwierćfinale. Urodzona w Mińsku 23-latka zanotowała 22 kończące uderzenia i popełniła 24 błędy własne.
Azarenka, która w styczniu w Australian Open zdobyła swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł, już zrobiła życiowy wynik w US Open - wcześniej do IV rundy doszła tylko raz (2007). Dla Tatiszwili był to siódmy z rzędu wielkoszlemowy turniej (debiutowała w Rolandzie Garrosie 2011) - wcześniej wygrała trzy mecze osiągając II rundę Wimbledonu 2011 i 2012 oraz Australian Open 2012. Eliminując w Nowym Jorku Stephanie Foretz, Soranę Cîrsteę i Mandy Minellę Gruzinka podwoiła ten dorobek.
Azarenka i Stosur grały ze sobą do tej pory sześć razy i wszystkie mecze bez straty seta wygrała Białorusinka. W tym sezonie mierzyły się w finale w Dausze i urodzona w Mińsku 23-latka zwyciężyła 6:1, 6:2.