Wimbledon: Serena po raz ósmy w półfinale imprezy, Kvitova nie obroni tytułu

Serena Williams (WTA 6) pokonała Petrę Kvitovą (WTA 4) 6:3, 7:5 i awansowała do półfinału wielkoszlemowego Wimbledonu na trawiastych kortach w Londynie.

Serena Williams odniosła nad triumfatorką imprezy sprzed roku Petrą Kvitovą trzecie zwycięstwo (drugie w Londynie, w 2010 roku 7:6, 6:2) i w 13. starcie w Wimbledonie po raz ósmy zameldowała się w półfinale i o siódmy finał zagra z Wiktorią Azarenką (WTA 2). Amerykanka, która jest czterokrotną triumfatorką turnieju (2002, 2003, 2009, 2010), jedyny półfinał przegrała w 2000 roku, gdy uległa siostrze Venus. Bilans wszystkich meczów Sereny, która w poprzednich rundach rozegrała trzysetowe mecze z Jie Zheng i Jarosławą Szwiedową, w All England Club to teraz 65-8. W trwającym 84 minuty spotkaniu Kvitová stworzyła sobie tylko jedną szansę na przełamanie, która była zarazem piłkę setową. Williams posłała 13 asów (w całym turnieju już 61) i oddała tylko pięć piłek przy swoim pierwszym podaniu. Na konto Amerykanki powędrowało 27 kończących uderzeń i 10 niewymuszonych błędów.

RADWAŃSKA TWORZY HISTORIĘ POLSKIEGO TENISA:
W końcu ma półfinał, brakujący element!
Radwańska: Z Kerber wolałabym zagrać pod dachem
Isia wyzwolona: teraz na szczyt

Mecz rozpoczął się od drobnych problemów serwisowych Sereny, która w gemie otwarcia wróciła z 0-30. W dalszej fazie I seta Amerykanka serwowała znakomicie dwa gemy wygrywając na sucho. W szóstym gemie była liderka rankingu zaliczyła jedyne w tej partii przełamanie. Williams miała szansę skończyć seta w ósmym gemie, ale Kvitová, która przed rokiem w All England Club zdobyła swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł, przedłużyła go broniąc piłkę setową. W dziewiątym gemie Serena od 15-30 zdobyła trzy punkty i zakończyła tę partię z 17 kończącymi uderzeniami na koncie oraz siedmioma asami. Przy swoim serwisie Amerykanka oddała tylko pięć piłek.

CZYTAJ O POZOSTAŁYCH MECZACH 1/4 FINAŁU:
Serena zagra z Azarenką o siódmy finał
Drugi wielkoszlemowy półfinał Kerber

W trzecim gemie II seta Kvitová od 40-0 oddała trzy piłki, ale świetnym serwisem i krosem forhendowym przypieczętowała podanie. W szóstym gemie Czeszka ponownie była górą na przewagi, a na koniec obie tenisistki rozegrały fantastyczną wymianę złożoną z potężnych krosów, której nie wytrzymała Serena i wyrzuciła forhend. W dziewiątym gemie Kvitová z pomocą wspaniałego serwisu i forhendu od 0-30 zdobyła cztery punkty, a w 10. kombinacją dwóch bekhendów wywalczyła sobie pierwszego break pointa będącego zarazem piłką setową. Serenę uratował wspaniały serwis, a w 11. gemie (Czeszka miała w nim 30-0) Amerykanka podkręciła tempo i trzema agresywnymi zagraniami wymusiła na rywalce błędy uzyskując break pointa. Kvitová potężnym serwisem otworzyła sobie kort, ale wpakowała forhend w siatkę. W 12. gemie 22-latka z Fulnek popisała się potężnym returnem forhendowym po krosie, ale Williams od 30-30 zdobyła dwa punkty serwisem (as i wygrywający) i została pierwszą półfinalistką.

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (1)
avatar
qasta
3.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
SERENO,
powtórkę z Wimbledonu 2009 prosimy !