Roland Garros: Pierwszy ćwierćfinał Kvitovej, drugi Kanepi w paryskiej imprezie

Petra Kvitova (WTA 4) pokonała Varavarę Lepchenko (WTA 63) 6:2, 6:1 i awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego Rolanda Garrosa na kortach ziemnych w Paryżu.

Było to drugie spotkanie obu tenisistek, w ubiegłym sezonie w Miami Lepchenko w konfrontacji z Petrą Kvitovą również zdobyła trzy gemy. Czeszka, która w ubiegłym sezonie w Wimbledonie zdobyła swój pierwszy wielkoszlemowy tytuł, osiągnęła życiowy wynik w Rolandzie Garrosie (wcześniej dotarła do IV rundy w 2008 roku, gdy debiutowała w Wielkim Szlemie oraz w ubiegłym sezonie). 26-letnia Lepchenko, która w poprzedniej rundzie wyeliminowała mistrzynię imprezy z 2010 roku Francescę Schiavone, we wcześniejszych 14 startach w Wielkim Szlemie ani razu nie przebiła się przez II rundę.

W drugim gemie I seta Kvitová przełamała Lepchenko, która nie wykorzystała 40-0 i jeszcze jednej przewagi. Operująca piorunującym forhendem Czeszka od początku była za mocna i za szybka dla Amerykanki, która w ósmym gemie na koniec I partii popełniła podwójny błąd. W gemie otwarcia II seta mistrzyni Wimbledonu 2011 od 40-0 oddała trzy punkty, ale mogła liczyć na swój serwis i rywalka do końca meczu nie uzyskała ani jednego break pointa. W drugim gemie Lepchenko roztrwoniła 30-0, a jedynego gema w tym secie zdobyła na 1:3. W trwającym równo godzinę spotkaniu Kvitovej naliczono 18 kończących uderzeń i 12 niewymuszonych błędów. Czeszka przy swoim pierwszym podaniu oddała tylko trzy piłki.

Na Li za burtą, męki Szarapowej

Ostatnią ćwierćfinalistką została Kaia Kanepi (WTA 23), która pokonała Arantxę Rus (WTA 88) 6:1, 4:6, 6:0 pokonując 21-latkę z Monster po raz trzeci. Po absolutnej dominacji w I secie, w II Estonka oddała inicjatywę rywalkę, lecz gdy z 1:4 wyrównała na 4:4 wydawało się, że opanowała sytuację. Tymczasem Holenderka, która miała nawet 40-15 na 5:2, zgarnęła dwa ostatnie gemy. Kanepi seta zakończyła podwójnym błędem, by decydującego seta rozpocząć od zdobycia 14 piłek z rzędu i stracić w nim tylko pięć punktów. W zdominowanym przez błędy meczu Estonka zanotowała 19 kończących uderzeń przy 32 błędach własnych, ale za to dysponowała bardzo dobrym pierwszym podaniem (28 z 38 punktów) i mogła liczyć na słabość serwisową Rus, która w swoich gemach zdobyła ledwie 32 z 78 punktów. 26-letnia Kanepi osiągnęła czwarty wielkoszlemowy ćwierćfinał i drugi w Paryżu (2008). Z kolei leworęczna Rus, która przed rokiem w Rolandzie Garrosie pokonała Clijsters, zaliczyła życiowy start w Wielkim Szlemie.

W ćwierćfinale Kvitová zagra z pogromczynią mistrzyni imprezy sprzed roku Na Li Jarosławą Szwiedową (WTA 142), Kanepi zmierzy się z Maria Szarapową (WTA 2), która w 1/8 finału straciła pierwszego seta. Oba mecze zostaną rozegrane w środę, a we wtorek spotkania Stosur - Cibulková i Errani - Kerber wyłonioną pierwszą półfinałową parę.

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (3)
KrL
5.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Petra to jedyna zawodniczka, obok Agnieszki, której kibicuję u kobiet. Kobieta ma prawdziwe umiejętności tenisowe i talent, a nie jak 3/4 hołoty w WTA jedynie siła i "prawo, lewo". Mimo, że to Czytaj całość
avatar
vamos
5.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liczę, oj liczę na Petrę w tym turnieju. Chociaż półfinał, ale może jednak więcej? 
avatar
Miss Gomez
5.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Petra, gramy dalej!