23-letni Gerard Granollers to młodszy brat Marcela, 28. aktualnie rakiety świata, ale dotychczas nie był w stanie dorównać umiejętnościami swojemu krewnemu. We wtorek Marcin Gawron potrzebował zaledwie 70 minut, aby zwyciężyć wyżej notowanego w rankingu ATP o blisko 100 miejsc hiszpańskiego zawodnika. Polski tenisista drugi tydzień z rzędu awansował do 1/8 finału turnieju rangi ATP Challenger, a jego rywalem w pojedynku o ćwierćfinał będzie w środę oznaczony numerem ósmym Czech Ivo Minář (ATP 156).
Gawron już w drugim gemie meczu z Granollersem miał trzy szanse na przełamanie serwisu rywala, ale Hiszpan zdołał jeszcze utrzymać podanie. Kolejnej okazji, w czwartym gemie, 23-letni nowosądeczanin już jednak nie przepuścił i błyskawicznie wyszedł na 4:1. Polski zawodnik obronił wszystkie trzy wypracowane przez swojego rówieśnika break pointy, a w ósmym gemie wywalczył drugie przełamanie.
W drugiej partii jako pierwszy okazję na breaka miał w piątym gemie Hiszpan, ale Gawron ponownie nie dał sobie odebrać serwisu. Od tego momentu na korcie rządził już niepodzielnie reprezentant Polski, który już w kolejnym gemie uzyskał cenne przełamanie. Nowosądeczanin pewnie wygrał swój serwis, a następnie, przy podaniu Granollersa, wykorzystał drugą piłkę meczową.
Circuit International de Tennis Sa Majesté Le Roi Mohammed VI, Casablanca (Maroko)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 30 tys. euro
wtorek, 28 lutego
I runda gry pojedynczej:
Marcin Gawron (Polska, Q) - Gerard Granollers (Hiszpania) 6:2, 6:2