WTA Bogota: Tytuł zdobędzie debiutantka spoza Top 100

W piątek rozegrano ćwierćfinały turnieju rozgrywanego na kortach ziemnych w Bogocie (pula nagród 220 tys. dolarów) i już wiadomo, że tenisistka, która zwycięży w finale, sięgnie po swój premierowy tytuł.

Do II rundy awansowały cztery rozstawione: Marina Eraković (WTA 58), Lourdes Dominguez-Lino (WTA 72), Romina Oprandi (WTA 64) i Gisela Dulko (WTA 68), ale na tym etapie odpadły i w ćwierćfinałach nie znalazła się żadna rozstawiona zawodniczka, co więcej - żadna z tenisistek nie znajdowała się w pierwszej setce rankingu.

Rumunka Edina Gallovits (WTA 128), która triumfowała w czternastu turniejach z cyklu ITF, pokonała w ćwierćfinale reprezentantkę gospodarzy Marianę Duque-Marino (WTA 103) 7:6(3) 3:6, 6:2. Rumunka o finał zmierzy się z Larą Arruabarreną-Vecino (WTA 174), która pokonała Paulę Ormaecheę (WTA 141) 6:3, 6:0. Polscy kibice Argentynkę mogą pamiętać z Australian Open, gdzie była rywalką Agnieszki Radwańskiej w II rundzie.

Drugą parę półfinałową utworzą Timea Babos (WTA 133) i Aleksandra Panowa (WTA 118). Rosjanka wyeliminowała Karin Knapp (WTA 157) 6:4, 6:4. Natomiast pochodząca z Węgier tenisistka wyeliminowała Jarosławę Szwiedową (WTA 206) 6:4, 6:4.

Do tenisa po ponad czterech latach nieobecności powróciła Paola Suarez. Argentynka zamierza z Giselą Dulko wystąpić w grze podwójnej podczas igrzysk olimpijskich. Nie był to jednak udany powrót dla dwukrotnej mistrzyni z Bogoty w grze pojedynczej (w 1998 i 2001 roku).

- Jesteśmy lekko rozczarowane porażką już w I rundzie, ale wystartowałyśmy w Bogocie, żeby Paola mogła odzyskać rytm, nie grała od dłuższego czasu w turniejach - mówiła po meczu Dulko. Myślę, że to był nie był zły mecz, nasze rywalki grały dziś naprawdę dobrze. Dla nas pozytywne jest to, że grałyśmy razem i próbujemy wejść wspólnie w rytm turniejowy.

Dulko i Suarez przegrały ze swoimi rodaczkami: Mailen Auroux i Marią Irigoyen 4:6, 4:6.

- Ostatni raz grałam prawie pięć lat temu, więc nie miałam przed tym meczem zbyt dużych oczekiwań - powiedziała Suarez. Dużo rzeczy zagrałyśmy dziś dobrze, ale też sporo jest do poprawy. Teraz może być już tylko lepiej.

XX Copa BBVA-Colsanitas, Bogota (Kolumbia)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 220 tys. dol.
piątek, 17 lutego
ćwierćfinał gry pojedynczej

:

Edina Gallovits (Rumunia) - Mariana Duque (Kolumbia) 7:6(3), 3:6, 6:2
Lara Arruabarrena (Hiszpania) - Paula Ormaechea (Argentyna, Q) 6:3, 6:0
Tímea Babos (Węgry) - Jarosława Szwiedowa (Kazachstan, Q) 6:4, 6:4
Aleksandra Panowa (Rosja) - Karin Knapp (Włochy) 6:4, 6:4

Komentarze (1)
avatar
RvR
18.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Timea Babos odnosiła bardzo dobre wyniki jako juniorka. Można pozazdrościć Węgrom tej utalentowanej zawodniczki. Lara Arruabarrena już przed rokiem pokazała, że gra na mączce nie jest jej obca.