AO: Radwańska i Hantuchová gromią w pierwszym spotkaniu turnieju debla

Agnieszka Radwańska i Daniela Hantuchová potrzebowały zaledwie 61 minut, aby zakwalifikować się do II rundy gry podwójnej wielkoszlemowego Australian Open. Polka i jej słowacka partnerka pokonały w czwartek 6:1, 6:0 Gruzinkę Annę Tatiszwili i Białorusinkę Anastazję Jakimową.

Starsza z sióstr Radwańskich po raz szósty w karierze zdecydowała się na start w grze podwójnej rozgrywanej w Melbourne wielkoszlemowej imprezy. 22-letnia krakowianka najlepszy wynik w Australian Open uzyskała przed dwoma laty, kiedy to wspólnie z Rosjanką Marią Kirilenko dotarła do półfinału.

Jeszcze lepszymi osiągnięciami w Melbourne może z kolei się pochwalić partnerująca obecnie polskiej tenisistce Hantuchová. 28-letnia Słowaczka dwukrotnie docierała podczas Australian Open do finału, ale za każdym razem nie udało się jej wywalczyć upragnionego mistrzowskiego tytułu. W 2002 roku jej partnerką była Hiszpanka Arantxa Sánchez Vicario, natomiast siedem lat później Japonka Ai Sugiyama.

Rozstawione w tegorocznej edycji turnieju w Melbourne z numerem ósmym Radwańska i Hantuchová górowały w czwartek doświadczeniem nad debiutującymi w tej imprezie Tatiszwili i Jakimową. Gruzinka i jej białoruska partnerka jedynego gema w całym meczu zdobyły na początku premierowej odsłony, a od tego momentu aż 11 kolejnych gemów padło łupem polsko-słowackiego duetu.

Rywalkami Radwańskiej i Hantuchovej w pojedynku o 1/8 finału turnieju debla będą Tamira Paszek i Jasmin Wöhr. Austriaczka i jej niemiecka partnerka miały w I rundzie ułatwione zadanie, bowiem Chinka Shuai Peng oraz Włoszka Francesca Schiavone zdecydowały się przerwać grę w II secie.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy (Plexicushion), pula nagród 26 mln dol. austr.
czwartek, 19 stycznia

I runda gry podwójnej kobiet:

Agnieszka Radwańska (Polska, 8) / Daniela Hantuchová (Słowacja, 8) - Anna Tatiszwili (Gruzja) / Anastazja Jakimowa (Białoruś) 6:1, 6:0

Komentarze (4)
avatar
Aga BDG
19.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taki mecz tylko pomoże jej przed singlem. Przećwiczy sobie serwis, grę przy siatce i nabierze jeszcze więcej pewności siebie. Debel nie miał sensu gdy grała z Ulą, bo to i tak nie miało perspek Czytaj całość
avatar
chieri
19.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
i bardzo dobrze, że dziewczyną tak szybko udało się zakończyć mecz. Agnieszka Radwańska niech odpoczywa i kumuluje siły na kolejne rundy w singlu. 
avatar
RvR
19.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Debel - idealna forma tenisowego relaksu przed singlem :) I jeszcze można poprawić serwis i woleje :) 
avatar
vamos
19.01.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech się Isia lepiej nie przemęcza, trzeba QF w singlu zrobić!