22-letnia Görges, która w poprzednich rundach rozegrała trzysetowe mecze z Kaią Kanepi, Dinarą Safiną i Karoliną Woźniacką, to dziewiąte z rzędu wygrane spotkanie. Przed dwoma tygodniami Niemka zdobyła tytuł w Stuttgarcie pokonując Samanthę Stosur w półfinale i Woźniacką w finale. Dla Pawljuczenkowej był to trzeci ćwierćfinał w sezonie (półfinał w Brisbane, triumf w Monterrey).
W trwającym 85 minut spotkaniu Görges obroniła sześć break pointów, zaserwowała sześć asów oraz wykorzystała trzy z sześciu szans na przełamanie serwisu Pawljuczenkowej. Niemka przy swoim pierwszym podaniu wygrała 26 z 30 piłek.
I SET W gemie otwarcia Pawljuczenkowa od 15-30 zdobyła trzy punkty. W drugim gemie Görges posłała dwa asy, dorzuciła odwrotnego krosa forhendowego i utrzymała podanie na sucho. Rywalka z Rosji odpowiedziała tym samym, ale większość punktów zdobyła po błędach Niemki. W czwartym gemie Görges uratowała się po obronie break pointa. Piątego gema 22-latka z okolic Hannoveru rozpoczęła od krótkiego krosa forhendowego i znakomitego bekhendowego drop-szota. Przy 30-40 Pawljuczenkowa obroniła break pointa wybornym drop-szotem, a następnie jeszcze jednego. Rosjanka uzyskała przewagę, ale Niemka w końcu dopięła swego i returnem forhendowym uzyskała przełamanie. W szóstym gemie Görges obroniła dwa break pointy i prowadziła 4:2. Serwująca po seta Niemka w 10. gemie popełniła trzy proste błędy forhendowe, by od 0-40 zdobyć pięć punktów (trzy miażdżące forhendy, wygrywający serwis i as).
II SET Görges rozpoczęła od wygrania sześciu piłek, by następnie przegrać trzy kolejne (podwójny błąd, dwie udane akcje Pawljuczenkowej: drajw-wolej, return - kros forhendowy). Niemka obroniła break pointa, a w piątym gemie dorzuciła jeszcze jedno przełamanie i prowadziła 4:1. Tenisistka z okolic Hannoveru kontrolowała grę, a rozbita Rosjanka zupełnie nie radziła sobie ze zmiennością uderzeń rywalki. W ósmym gemie Görges utrzymała podanie na sucho mecz kończąc jeszcze jednym potężnym forhendem.