22-letni del Potro, zwycięzca US Open 2009, tylko raz w swojej karierze grał na trawnikach Queen's Club. Argentyńczyk w 2007 roku uległ w II rundzie londyńskich zawodów Nadalowi, którego z kolei w ćwierćfinale poskromił Francuz Nicolas Mahut. Tenisista z Tandil rok później wystąpił na trawiastych kortach w holenderskim 's-Hertogenbosch, gdzie w półfinale przegrał z Hiszpanem Davidem Ferrerem.
- Lubię Londyn. Grałem w AEGON Championships kilka lat temu i bardzo mi się podobało - stwierdził del Potro. - Jeśli chcesz być dobrym graczem, to musisz wygrywać na kortach trawiastych. Nigdy nie osiągałem dobry wyników na trawie, więc w tym roku będę miał możliwość poprawić swoją grę podczas zawodów w Queen's - dodał utytułowany Argentyńczyk.
Del Potro w fantastycznym stylu powrócił po długotrwałej kontuzji nadgarstka do Top 100 tenisistów globu. Reprezentant Argentyny w przeciągu lutego przeskoczył o 400 miejsc w światowym rankingu. 22-letni tenisista już teraz ma zamiar dobrze przygotować się do gry na kortach trawiastych. - Muszę się jeszcze sporo nauczyć na tej nawierzchni, ale postaram się to zrobić. Chcę wygrywać każdy turniej i jeśli osiągnę swój wysoki poziom, to uważam, że będę w stanie to zrealizować - zakończył triumfator US Open 2009.