Del Potro, który z powodu kontuzji znacznie osunął się w światowym rankingu, udanie rozpoczął swoją podróż po amerykańskich turniejach. Triumfator US Open z 2009 roku posłał na drugą stronę kortu dziewięć asów serwisowych i pozwolił Gabaszwiliemu na ugranie zaledwie 11 punktów przy swoim podaniu. Tenisista z Tandil obronił jedynego wypracowanego przez rywala break pointa i sam wykorzystał trzy z dziewięciu okazji na przełamanie serwisu Rosjanina. Del Potro o ćwierćfinał turnieju powalczy z Lukášem Lacko (ATP 113).
Lacko sprawił sporą niespodziankę we wtorek, eliminując 7:6(6), 6:3 jedynego rozstawionego w turniejowej drabince Amerykanina, Querreya. Tenisista z USA od blisko pół roku notuje wyraźny regres swojej formy, a w I rundzie tegorocznego Australian Open przegrał z Łukaszem Kubotem. Tenisista słowacki, który w Dausze wygrał do zera seta z samym Rafaelem Nadalem, odniósł swoje pierwsze w karierze zwycięstwo nad zawodnikiem z Top 20. Słowak przegrał co prawda pojedynek na asy serwisowe (10-12), ale okazał się lepszy o jednego breaka od 23-letniego Amerykanina.
Trwa wspaniała dyspozycja Miloša Raonicia (ATP 84), który zwyciężył 6:3, 6:4 rozstawionego z numerem czwartym Xaviera Malisse (ATP 45). Kanadyjczyk, który osiągnął IV rundę tegorocznego Australian Open, zrewanżował się Belgowi za porażkę sprzed trzech lat w kanadyjskim challengerze. Pochodzący z Czarnogóry tenisista posłał na drugą stronę kortu 20 asów serwisowych i pozwolił Malisse na wypracowanie zaledwie jednego break pointa w całym spotkaniu. Raonić zagra w środę o ćwierćfinał turnieju, a jego rywalem będzie Amerykanin James Blake (ATP 170).
Do II rundy awansował także Richard Berankis (ATP 74), który wyrzucił z imprezy rozstawionego z numerem szóstym Benjamina Beckera (ATP 57). Rewelacyjny Litwin obronił wszystkie siedem uzyskanych przez Niemca break pointów i zmierzy się w środę z Amerykaninem Donaldem Youngiem (ATP 146). Swoje wtorkowe mecze wygrali również Kei Nishikori (ATP 72) i Brian Dabul (ATP 106), którzy w dwóch setach rozprawili się z niżej notowanymi przeciwnikami.