Puchar Hopmana: Pierwsze zwycięstwo Belgii

Belgowie Justine Henin (WTA 12) i Rubin Bemelmans (ATP 178) pokonali Kazachów Sesil Karatanczewą (WTA 140) i Andrieja Gołubiewa (ATP 36) 3:0 w meczu grupy A Pucharu Hopmana, mistrzostw świata par mieszanych.

W tym artykule dowiesz się o:

Belgia w Pucharze Hopmana uczestniczy po raz szósty (wcześniej w latach 2000-2004), ale po raz pierwszy bez Xaviera Malisse'a lub Kim Clijsters. Kazachstan debiutował w ubiegłym roku. Szwiedowa i Gołubiew w pierwszym meczu byli o krok od pokonania późniejszych finalistów Laury Robson i Andyego Murraya (przegrali w grze mikstowej 10-12 w meczowym tie breaku). Później Kazachowie pokonali Rosjan Jelenę Dementiewą i Igora Andriejewa oraz Niemców Sabinę Lisicką i Philippa Kohlschreibera. Tym razem mają już na koncie dwie porażki i sześć przegranych gier (w pierwszym meczu Szwiedowa i Gołubiew nie dali rady Serbom Anie Ivanović i Novakowi Đokoviciowi).

Po przegranym meczu z Serbami w drużynie Kazachstanu nastąpiła zmiana. Z powodu kontuzji kolana wycofała się Jarosława Szwiedowa, a zastąpiła ją 21-letnia Sesil Karatanczewa, ćwierćfinalistka Roland Garros 2005.

Karatanczewa przeniosła się szybko z Brisbane do Perth by zagrać z byłą liderką rankingu WTA i zdobywczynią siedmiu wielkoszlemowych tytułów. Henin w pierwszym secie prowadziła 4:1, ale była 35. rakieta rankingu WTA i mistrzyni juniorskiego Roland Garros 2004, nie mając żadnych kompleksów rozpoczęła pogoń i dopiero w końcówce Belgijka okazała się lepsza. II seta Karatanczewa rozpoczęła od przełamania serwisu doświadczonej rywalki i prowadzenia 3:1, ale Henin wygrała pięć kolejnych gemów i całe spotkanie 6:4, 6:3. Była liderka rankingu WTA, która w Perth gra po raz pierwszy, wcześniej w meczu otwierającym Puchar Hopmana pokonała Alicię Molik, ale Australia okazała się lepsza w decydującej grze mieszanej. Dla Henin był to pierwszy mecz od czasu Wimbledonu, po którym pauzowała do końca sezonu z powodu kontuzji łokcia.

Henin jest bardzo zadowolona, że zdecydowała się rozpocząć sezon od występu w Pucharze Hopmana. - To wspaniałe mieć okazję zagrać kilka meczów tutaj w Perth, rywalizować jeszcze raz i poznać uczucie ucisku, gdy wynik waży się do końca. Czuję się bardzo szczęśliwa, że wróciłam i mój pierwszy pobyt w Perth jest wspaniałym doświadczeniem - stwierdziła Belgijka. - Czekałam 28 lat by przyjechać do Perth, ale może wrócę tutaj w przyszłym roku. Uwielbiam grać w Australii, wy macie kulturę sportu i to jest po prostu cudowne. Znacie się na tenisie, tutaj jest znakomity tłum i świetna atmosfera również przygotowująca do Australian Open, więc jestem zadowolona z dokonanego wyboru.

Niespodziewanie mecz ten rozstrzygnięty został już po singlu mężczyzn, gdyż najsłabszy w stawce Ruben Bemelmans pokonał Andrieja Gołubiewa. Pierwszych siedem gemów przebiegło zgodnie z regułą własnego podania zanim Belg przełamał Kazacha i do końca utrzymał przewagę. W II secie Bemelmans uzyskał prowadzenie 3:1 i 5:3, by wygrać całe spotkanie 6:4, 6:4.

W grze mieszanej Henin i Bemelmans pokonali Karatanczewą i Gołubiewa 4:6, 6:2, 10-8.

Puchar Hopmana, Perth (Australia)

kort twardy w hali, pula nagród 1 mln dol. austr.

wtorek, 4 stycznia

Belgia - Kazachstan 3:0

Justine Henin - Sesil Karatanczewa 6:4, 6:3

Ruben Bemelmans - Andriej Gołubiew 6:4, 6:4

Henin / Bemelmans - Karatanczewa / Gołubiew 4:6, 6:2, 10-8

Komentarze (0)