Cykl ITF: Linette przegrała z Pierwak w finale w Toruniu

Magda Linette nie sprostała rozstawionej z jedynką Ksenii Pierwak w finale ITF Bella Cup na kortach Startu-Wisły w Toruniu. Młoda Polka w pierwszym secie toczyła wyrównany bój ze znacznie wyżej klasyfikowaną rywalką, jednak w drugiej partii była już od niej wyraźnie słabsza.

W tym artykule dowiesz się o:

Już początek spotkania nie był niestety udany dla Magdy Linette (WTA 404). Nasza zawodniczka została bowiem szybko przełamana przez swą rywalkę i po dwudziestu minutach gry Ksenia Pierwak (WTA 109) prowadziła już 3:0. Osiemnastoletnia Polka zdołała jednak wygrać trzy kolejne gemy i wyrównać stan pojedynku. Po serii gemów wygrywanych przez zawodniczki po własnym serwisie, przy stanie 5:4 dla Rosjanki, dobra passa Linette zakończyła się podwójnym błędem serwisowym, który dał Pierwak przełamanie i wygraną zarówno w gemie, jak i w secie.

Druga partia rozpoczęła się identycznie jak pierwsza, czyli od prowadzenia faworytki 3:0. Tym razem Polka nie dała już rady odrobić strat i jej rosyjska rywalka wygrała dwa następne gemy, dzięki czemu była o krok od wygranej w całym spotkaniu. Cud nie nastąpił i choć Linette zdołała jeszcze wygrać jednego gema, po chwili musiała się pogodzić z porażką 4:6, 1:6.


Ksenia Pierwak, 19 lat, i Magda Linette, 18 lat (foto D. Ludwiński)

Mimo to tenisistka startująca w Toruniu z dziką kartą była zadowolona z kolejnego udanego w swym wykonaniu turnieju ITF - w tym sezonie wygrała już zawody tej rangi w Szczecinie, a teraz przegrała dopiero w finale. - Niestety, rywalka zaskoczyła mnie trochę na początku i ciężko mi było już ją później dogonić. W wielu sytuacjach miała trochę szczęścia, ja do tego trochę piłek popsułam i wynik jest jaki jest. I tak jestem jednak zadowolona, mam teraz największe sukcesy w swoim życiu, gram bardzo dobrze i mogę mieć nadzieję, że będzie jeszcze lepiej - powiedziała Linette.

Szczęśliwa ze zwycięstwa była oczywiście Pierwak, która osiągnęła w Toruniu swój założony przed przyjazdem cel - zdobyła odpowiednią ilość punktów do rankingu WTA. - Dzięki temu zagram w US Open od razu bez eliminacji, będę w głównej drabince. Ten mecz był bardzo zacięty, zwłaszcza w pierwszym secie, walka była wtedy równa. Drugi był już łatwiejszy, maksymalnie się skupiłam i się udało. Teraz jadę do domu - powiedziała Rosjanka.

niedziela, 4 lipca

wyniki turniejów cyklu ITF:

KOBIETY

Toruń (Polska), 25 tys. dol., kort ziemny:

finał gry pojedynczej:

Ksenia Pierwak (Rosja, 1) - Magda Linette (Polska, WC) 6:4, 6:1

Stuttgart-Vaihingen (Niemcy), 25 tys. dol., kort ziemny:

finał gry podwójnej:

Mandy Minella (Luksemburg, 2) / Irena Pavlović (Francja, 2) - Magdalena Kiszczyńska (Polska, 1) / Yurika Sema (Japonia, 1) 6:3, 6:4

Komentarze (0)