20 lutego 2025 r. Iga Świątek i Mirra Andriejewa walczyły o awans do półfinału turnieju WTA Dubaj. To nie był dobry mecz w wykonaniu Polki, która gładko przegrała ze wschodzącą gwiazdą tenisa (3:6, 3:6). Następnie Rosjanka triumfowała w imprezie w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Niespełna miesiąc później obie tenisistki spotkają się ponownie - tym razem w półfinale WTA Indian Wells. Świątek i Andriejewą łączy jedno - w amerykańskiej imprezie mają na koncie po cztery zwycięstwa bez straty seta. Polka "oddała" rywalkom zaledwie 12 gemów, ale Rosjanka - wyeliminowała m.in. Jelenę Rybakinę i Elinę Switolinę - także imponuje.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak został legendą. Niebywałe, co stało się na drugi dzień
Rosyjskie media podkreślają, że faworytką starcia o finał w Indian Wells jest Świątek.
"Choć straciła pozycję liderki rankingu WTA, nadal należy do grona najlepszych tenisistek świata. Wyróżnia ją stabilność, umiejętność panowania nad emocjami i dobra wytrzymałość. Ale pod tym względem Iga nie przewyższa Mirry, która mimo młodego wieku obdarzona jest tymi samymi cechami. Głównym atutem polskiej zawodniczki jest jej zwycięskie doświadczenie. Iga Świątek wygrała już wiele turniejów, w tym Wielkiego Szlema. Ona doskonale wie, jak rozgrywać decydujące mecze" - czytamy na portalu sovsport.ru.
"Nie ma wątpliwości co do formy polskiej tenisistki. W Indian Wells pokonywała przeciwniczki albo gromiła je znaczną przewagą gemów. Świątek z pewnością będzie bardzo zmotywowana, by wziąć rewanż na Mirrze Andriejewej za niedawną porażkę w Dubaju" - dodaje rosyjski portal.
Rosjanie przypominają, że Świątek i Andriejewa grały ze sobą dwa razy. W sierpniu 2024 r. w Cincinnati górą była Polka, po twardym, trzysetowym boju.
Portal vseprosport.ru podkreśla atuty 17-latki. Andriejewa jest w znakomitej formie, co potwierdza seria dziesięciu zwycięstw. Jej agresywny styl gry i mocne uderzenia sprawiają, że stanowi zagrożenie dla każdej zawodniczki.
Świątek - zdaniem wspomnianego źródła - także prezentuje się świetnie, a jej techniczny arsenał jest imponujący. Jednak w grze Polki Rosjanie widzą pewien mankament.
"Granie z przeciwniczkami, które same przejmują inicjatywę, narzucają swój tenis, jest dla niej psychicznie niekomfortowe" - czytamy.
Mecz Świątek - Andriejewa rozpocznie się o północy polskiego czasu (w nocy z piątku na sobotę). Transmisja na sportowych antenach Canal+. Portal WP SportoweFakty przeprowadzi tekstową relację na żywo.