Yolanda Ramirez, legenda meksykańskiego tenisa, odeszła w niedzielę (9 marca) w wieku 90 lat, tydzień po swoich 90. urodzinach. Informację o jej śmierci podał rząd stanu Puebla (w środkowo-wschodnim Meksyku), skąd pochodziła.
"Z głębokim smutkiem przyjęliśmy wiadomość o śmierci Yoli Ramirez, najlepszej tenisistki Puebla, która z dumą rozsławiała imię naszego stanu na całym świecie" - napisano w oświadczeniu do mediów.
Jak podaje portal record.com.mx, Meksykańska Federacja Tenisowa oraz organizatorzy turnieju Mexico City Open również oddali hołd Ramirez, podkreślając jej wkład w rozwój tenisa ziemnego.
Ramirez była praworęczną tenisistką. Jej kariera obfitowała w liczne sukcesy przed erą open (od 1968 r.), najwyżej była sklasyfikowana na 6. miejscu w światowym rankingu singlistek.
Zdobyła tytuł mistrzyni deblowej na Rolandzie Garrosie w 1958 r. (w parze z Rosie Reyes). Na swoim koncie ma też wielkoszlemowy triumf w Paryżu w mikście (w duecie z Billym Knightem w 1959 r.), a także - w latach 1960 i 1961 - finały singla w stolicy Francji. Mączka (w tenisie znana również jako "cegła") - podobnie jak w przypadku Igi Świątek (czterokrotnej zwyciężczyni RG) - była jej ulubioną nawierzchnią.
Słynna Meksykanka w swojej kolekcji trofeów ma także osiem medali igrzysk panamerykańskich - cztery złote, trzy srebrne i jeden brązowy.