W tym sezonie Thanasi Kokkinakis liczył na nowe otwarcie. 28-letni tenisista rozpoczął zmagania od startu w rodzinnej Adelajdzie, gdzie jednak wycofał się na etapie ćwierćfinału. Potem zmagał się z urazem podczas wielkoszlemowego Australian Open 2025 i w efekcie wygrał w Melbourne tylko jeden pojedynek.
Kokkinakis podzielił się w mediach społecznościowych informacją o swojej walce z przewlekłą kontuzją mięśnia piersiowego. Zawodnik opublikował zdjęcie ze szpitalnego łóżka, wskazując, że to jedno z najtrudniejszych wyzwań, z jakimi przyszło mu się zmierzyć w karierze.
ZOBACZ WIDEO: Problemy wielkich klubów w nowym formacie Ligi Mistrzów. "Wnioski zostaną wyciągnięte"
Od dłuższego czasu zmagał się z urazem, który utrudniał mu rywalizację na najwyższym poziomie. W swoim wpisie zaznaczył, że nie był w stanie znaleźć skutecznego rozwiązania problemu i dopiero teraz podjął konkretną próbę jego naprawy. Choć nie sprecyzował, jak długo potrwa rehabilitacja, wyraził nadzieję na pozytywne efekty leczenia.
"Zmagałem się z tym przez jakiś czas... Prawdopodobnie moje najtrudniejsze wyzwanie do tej pory. Staram się znaleźć rozwiązanie problemu z przewlekłą kontuzją mięśnia piersiowego, której nie udało mi się wyleczyć. Zobaczymy, jak to pójdzie. Dziękuję za wasze nieustające wsparcie" - napisał Kokkinakis na platformie X.
W ostatnich latach Australijczyk często musiał mierzyć się z problemami zdrowotnymi, które hamowały jego rozwój sportowy. Zmagał się bowiem z urazami barku, mięśni brzucha, pachwiny, kolana czy pleców. Mimo tego zawsze wracał do touru. Obecnie zajmuje 84. miejsce w rankingu ATP.
Pod wpisem Kokkinakisa pojawiło się wiele słów wsparcia od fanów i kolegów z touru, którzy życzą mu szybkiego powrotu do zdrowia. Zawodnik podziękował za okazywane wsparcie, podkreślając, jak ważna jest dla niego motywacja od kibiców.