Jesienią 2024 roku Linda Klimovicova (WTA 210) otrzymała polskie obywatelstwo i od tej pory gra w Biało-Czerwonych barwach. W tym tygodniu 20-letnia tenisistka wystąpiła w halowych zawodach w Pradze, a więc w kraju swojego urodzenia. W czeskiej stolicy znalazła się od razu w głównej drabince.
Na inaugurację Klimovicova zmierzyła się z czeskim talentem, Terezą Krejcovą. 16-latka nie jest jeszcze notowana w rankingu WTA. Nasza reprezentantka musiała się sporo napracować w pierwszym secie, który wygrała po tie-breaku. Natomiast w drugiej partii nie straciła już gema i zwyciężyła ostatecznie 7:6(3), 6:0.
W czwartkowym meczu 1/8 finału poprzeczka poszła już w górę. Na drodze Klimovicovej stanęła bowiem rozstawiona z siódmym numerem Celine Naef (WTA 161). Zaledwie trzy lata temu obie tenisistki spotkały się w III rundzie juniorskiego Wimbledonu 2022. Wówczas górą była Klimovicova, która osiągnęła na londyńskiej trawie wielkoszlemowy półfinał.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
Ale w ramach występu na zawodowych kortach Szwajcarka wzięła rewanż, choć nie przyszedł on jej łatwo. W każdym secie Klimovicova prowadziła z przełamaniem. Nie udało się jej jednak utrzymać przewagi. Młoda Helwetka zwyciężyła ostatecznie 6:4, 6:4.
Tym samym to Naef awansowała do ćwierćfinału turnieju Winter Prague Open 2025. W piątek jej przeciwniczką będzie Australijka Destanee Aiava. Natomiast Klimovicova zakończyła występ w czeskich zawodach na etapie II rundy.
Praga (Czechy), 60 tys. dolarów, kort twardy w hali
II runda gry pojedynczej:
Celine Naef (Szwajcaria, 7) - Linda Klimovicova (Polska) 6:4, 6:4
I runda gry pojedynczej:
Linda Klimovicova (Polska) - Tereza Krejcova (Czechy, WC) 7:6(3), 6:0