Niespodzianka w Dubaju! Świątek odpadła groźna rywalka

Getty Images / Mohamed Farag / Na zdjęciu: Qinwen Zheng
Getty Images / Mohamed Farag / Na zdjęciu: Qinwen Zheng

Mistrzynie olimpijskie za burtą turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Dubaju. Chinka Qinwen Zheng, z którą Iga Świątek mogła się spotkać w ćwierćfinale, przegrała z Peyton Stearns. Porażki doznała również Belinda Bencić.

Na inaugurację środowych zmagań w ramach Dubai Duty Free Tennis Championships 2025 rozegrano najpierw cztery zaległe mecze II rundy, które z powodu wtorkowych opadów deszczu zostały przełożone na kolejny dzień. Na korcie centralnym doszło do pojedynku mistrzyni olimpijskiej z Paryża, Chinki Qinwen Zheng, z Amerykanką Peyton Stearns.

Rozstawiona z siódmym numerem reprezentantka Państwa Środka dobrze rozpoczęła to spotkanie. Pierwszego seta wygrała 6:3 i była bliżej awansu do 1/8 finału. Potem jednak przewagę uzyskała Stearns. Tenisistka z USA wywalczyła przełamanie i zamknęła drugą partię. Następnie znakomicie otworzyła decydującego seta i ponownie utrzymała przewagę breaka.

Notowana obecnie na 46. miejscu w rankingu WTA Stearns pokonała ostatecznie ósmą na świecie Zheng 3:6, 6:4, 6:4. Tym samym Amerykanka odniosła pierwsze w karierze zwycięstwo nad rywalką z Top 10. Po regulaminowym odpoczynku reprezentantka USA jeszcze raz wyjdzie w środę na kort. Tym razem aby powalczyć o ćwierćfinał arabskich zawodów.

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców

Stearns będzie czekać kolejne trudne zadanie. Jej przeciwniczką będzie bowiem rozstawiona z 12. numerem Mirra Andriejewa. Notowana obecnie na 14. pozycji w klasyfikacji WTA Rosjanka wygrała 7:5, 6:0 z Czeszką Marketą Vondrousovą (WTA 39). Lepsza z pary Stearns - Andriejewa spotka się ze zwyciężczynią meczu Iga Świątek - Dajana Jastremska w czwartkowym ćwierćfinale.

Na korcie 1 zaprezentowała się inna mistrzyni olimpijska, Belinda Bencić (WTA 66). Szwajcarka, złota medalistka z Tokio, spotkała się z rozstawioną z ósmym numerem Emmą Navarro (WTA 9). Choć Amerykanka była w ostatnim czasie wyraźnie pod formą, to jednak w środę okazała się lepsza od Helwetki. Po trzysetowym boju wygrała bowiem z Bencić 7:6(6), 2:6, 6:3.

Zwycięska Navarro jeszcze w środę rozegra swój pojedynek III rundy. Jej rywalką na tym etapie będzie Sorana Cirstea. Nagrodzona dziką kartą Rumunka zwyciężyła Amerykankę Alycię Parks 3:6, 6:4, 6:1.

Rywalizacja w głównej drabince zawodów Dubai Duty Free Tennis Championships 2025 potrwa do soboty (22 lutego). Triumfatorka turnieju singla otrzyma 1000 punktów rankingowych oraz czek na sumę 597 tys. dolarów.

Dubai Duty Free Tennis Championships, Dubaj (Zjednoczone Emiraty Arabskie)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 3,664 mln dolarów
środa, 19 lutego

II runda gry pojedynczej:

Sorana Cirstea (Rumunia, WC) - Alycia Parks (USA, Q) 3:6, 6:4, 6:1
Emma Navarro (USA, 8) - Belinda Bencić (Szwajcaria) 7:6(6), 2:6, 6:3
Peyton Stearns (USA) - Qinwen Zheng (Chiny, 7) 3:6, 6:4, 6:4
Mirra Andriejewa (12) - Marketa Vondrousova (Czechy) 7:5, 6:0

Komentarze (2)
avatar
andy23
19.02.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Będzie to miało znaczenie jak Iga awansuje a to nie jest takie pewne w obecnym meczu 
avatar
Tennyson
19.02.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Jak widać, Iga mieć - ma poolimpijskiego doła, ale Qinwen i Donna wpadły w podobny, głębszy. Przyczyna tej słabszej dyspozycji musi więc być bardziej złożona niż uznanie brązu olimpijskiego prz Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści