Ostapenko rozbiła Świątek. Tak zareagował Wiktorowski

Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Tomasz Wiktorowski
Getty Images / Matthew Stockman / Na zdjęciu: Tomasz Wiktorowski

- Ostapenko ma narzędzia, którymi potrafi uprzykrzyć życie - zaznaczył Tomasz Wiktorowski. Były trener Igi Świątek, która przegrała z Łotyszką w półfinale turnieju w Dosze (3:6, 1:6), wypowiedział się na temat ostatniej rywalki Polki w "Fakcie".

Iga Świątek podczas turnieju rangi WTA 1000 w Dosze zanotowała piąte bezpośrednie starcie z Jeleną Ostapenko. Nasza tenisistka musi jeszcze poczekać na przełamanie, bo po raz kolejny zeszła z kortu pokonana.

W półfinale zmagań w stolicy Kataru Łotyszka zwyciężyła 6:3, 6:1. Wyeliminowanie Polki sprawiło, iż nie udało jej się obronić tytułu, przez co Białorusinka Aryna Sabalenka powiększyła przewagę w światowym rankingu WTA.

Na temat Ostapenko w rozmowie z "Faktem" wypowiedział się już były trener Świątek - Tomasz Wiktorowski. - Ostapenko ma narzędzia, którymi potrafi uprzykrzyć życie - podkreślił w pierwszej kolejności.

ZOBACZ WIDEO: Matka legendy była w szoku. Zamiast Siódmiaka widokówkę wysłał... kolega

Gra w nieprzewidywalny sposób. Ciężko się ją czyta, bo nietypowo się ustawia. Czasami może się wydawać, że zagra po przekątnej, a ona gra po linii. Do tego ma sporą prędkość piłki. Bardzo dużo ryzykuje, dlatego jej wyniki na przestrzeni całego sezonu nie są rewelacyjne. Z drugiej strony ma na koncie kilka dużych sukcesów. Jest wielkoszlemową mistrzynią i tego nikt jej nie zabierze - dodał na temat Łotyszki Wiktorowski.

Obecnie Sabalenka ma 796 punktów więcej niż Świątek, która po występie w Dosze straciła 610 "oczek". W turnieju rangi WTA 1000 w Dubaju nasza tenisistka będzie bronić zeszłorocznego półfinału, przez co może powiększyć swój dorobek w przypadku ewentualnego finału czy tytułu.

Jednak niewykluczone, że Polka ponownie spotka na swojej drodze Ostapenko. Taka możliwość istnieje w półfinale, jeżeli obie tenisistki do niego dotrą. Wiceliderka rankingu rozpocznie rywalizację we wtorek (18 lutego) meczem drugiej rundy z Białorusinką Wiktorią Azarenką lub Ukrainką Anheliną Kalininą.

Komentarze (20)
avatar
I.Potter
18.02.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No dlatego tak mówi, no bo pod jego opieką przegrała większość pojedynków. Trener Whisett też się wybiela, ale wystarczy popatrzeć na mecze Ostapenko kiedy przegrywa, bądź te gdzie przegrywa gr Czytaj całość
avatar
Romuald Siwiec
17.02.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Prosimy o uśmiech Panie W.
Ostapenko czerpie moc z hepeningów, więc używa sobie na Idze, a ma przewagę bo starsza, silna i tańcowała lub tańcuje, a Iga pokazuje temperament księgowej.
Strasznie
Czytaj całość
avatar
da-r-ko
17.02.2025
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Tak Pan Igę osłabił przez 3 lata, panie Wiktorowski. Pana koncepcja to tylko siła. A jak znajdzie się silniejsza zawodniczka, to Iga jest bezradna. A gdzie gra kombinacyjna, skróty, slajsy, zmi Czytaj całość
avatar
AngryWolf
17.02.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Nie powiem , Jelena faktycznie ma narzędzia do tego żeby uprzykrzyć grę , szczególnie gdy wszystko jej wychodzi. Nie mniej Amanda pokazała jak jej te narzędzia wytrącać. Amerykanka nie zagrała Czytaj całość
avatar
Le
17.02.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
LOT FACHMON ?? 
Zgłoś nielegalne treści