Adios, Diego! Argentyński gwiazdor rozegrał pożegnalny mecz

PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Diego Schwartzman
PAP/EPA / ANDY RAIN / Na zdjęciu: Diego Schwartzman

Diego Schwartzman rozegrał ostatni mecz w zawodowej karierze. W II rundzie odbywającego się na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Buenos Aires Argentyńczyk przegrał z Pedro Martinezem. Odpadł rozstawiony z numerem drugim Holger Rune.

Już kilka miesięcy temu Diego Schwartzman zapowiedział, że start w turnieju ATP w Buenos Aires będzie dla niego zwieńczeniem przygody z zawodowym tenisem. W ostatnim występie wygrał jeden mecz, pokonując Nicolasa Jarry'ego. Kolejna przeszkoda okazała się być dla niego już za trudna i w 1/8 finału przegrał 2:6, 2:6 z Pedro Martinezem.

Mecz był rozgrywany w gorącej atmosferze. Miejscowi kibice każdy zdobyty punkt przez Schwartzmana nagradzali gorącą owacją. Argentyńczyk starał się ze wszystkich sił, ale tego dnia nie było stać go na wiele. Ostatecznie zdobył tylko cztery gemy i ze łzami w oczach pożegnał się z profesjonalną karierą.

Po meczu na korcie odbyła się piękna ceremonia uhonorowania 32-letniego Schwartzmana, który w IEB+ Argentina Open 2025 wystąpił dzięki dzikiej karcie. Martinez w tym czasie mógł już myślami przy ćwierćfinałowym spotkaniu z Lorenzo Musettim. Rozstawiony z numerem trzecim Włoch w czwartek pokonał Corentin Mouteta.

Pożegnanie Schwartzmana było dla Argentyńczyków smutnym momentem czwartkowego dnia. Radość sprawił im za to Mariano Navone. 23-letni reprezentant gospodarzy dokonał sensacji i wygrał 6:1, 7:6(2) z oznaczonym numerem drugim Holgerem Rune.

Pokonując aktualnie 12. w rankingu ATP Runego, Navone odniósł największe zwycięstwo w karierze. W 1/4 finału Argentyńczyk zmierzy się z utalentowanym Joao Fonseką. 18-letni Brazylijczyk po trzysetowej batalii okazał się lepszy od Federico Corii, "szczęśliwego przegranego" z kwalifikacji.

IEB+ Argentina Open, Buenos Aires (Argentyna)
ATP 250, kort ziemny, pula nagród 688,9 tys. dolarów
czwartek, 13 lutego

II runda gry pojedynczej:

Lorenzo Musetti (Włochy, 3) - Corentin Moutet (Francja) 6:2, 6:3
Mariano Navone (Argentyna) - Holger Rune (Dania, 2) 6:1, 7:6(2)
Pedro Martinez (Hiszpania) - Diego Schwartzman (Argentyna, WC) 6:2, 6:2
Joao Fonseca (Brazylia) - Federico Coria (Argentyna, LL) 2:6, 6:4, 6:2

ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak dziś jest legendą. "Wychowałem się na blokowisku"

Komentarze (1)
avatar
zgryźliwy
14.02.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda. Był wyjątkiem wśród dwumetrowych, tenisowych drągali. 
Zgłoś nielegalne treści