Jan Zieliński w tym roku zdecydował się na starty u boku Belga Sandra Gille. W pierwszym wspólnym występie w Adelajdzie odpadli oni już w pierwszej rundzie, a podczas Australian Open wygrali dwa spotkania. Potencjał polsko-belgijskiego duetu udało się obudzić w turnieju ATP 500 w Rotterdamie, w którym awansowali do finału bez straty seta.
O końcowy triumf Zieliński i Gille powalczyli z doświadczonym już duetem Simone Bolelli/Andrea Vavassori. Włosi mieli na koncie już cztery trofea, a ostatnie wywalczyli we wspomnianej Adelajdzie. W późniejszych zmaganiach wielkoszlemowych w Melbourne otarli się z kolei o pierwszy wielkoszlemowy triumf, przegrywając w finale. "Polska" parę czekało więc spore wyzwanie.
Zieliński i Gille rozpoczęli finałowe starcie od utrzymanego podania, po którym mieli już pierwszą szansę na przełamanie. Nie zdołali jej jednak wykorzystać. Takich problemów w trzecim gemie nie mieli rywale, którzy odebrali serwis polsko-belgijskiemu duetowi bez straty punktu. Chwilę później Włosi prowadzili już 3:1.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
W piątym gemie Bolelli i Vavassori przypuścili kolejny skuteczny atak i zanotowali drugie przełamanie. Zieliński i Gille dopiero w siódmym gemie przerwali serię rywali i obronili serwis, jednak ich strata była już wyraźna. Po chwili faworyci pewnie utrzymali podanie i zamknęli tę odsłonę wygraną 6:2.
Drugi set miał zupełnie inny przebieg. Oba duety od początku pewnie utrzymywały własne podania, nie dając rywalom cienia szans na przełamanie. Dość stwierdzić, że tylko w pierwszym gemie odbierający zdołali wygrać dwa punkty.
Przełom nastąpił dopiero w dziesiątym gemie. Zieliński i Gille zdołali wówczas wypracować break pointa, który był zarazem piłką setową. Tym razem Polak i Belg nie zmarnowali swojej okazji, notując pierwsze przełamanie w tym spotkaniu. Dzięki temu zwyciężyli 6:4 i doprowadzili do super tie-breaka.
Decydująca rozgrywka nie rozpoczęła się najlepiej dla "polskiego" debla. Włosi zgarnęli bowiem małe przełamanie, które pozwoliło im wyjść na 5-2. W późniejszych fragmentach Bolelli i Vavassori utrzymali wypracowaną przewagę i wygrali 10-6, zdobywając piąty wspólny tytuł.
ABN AMRO Open, Rotterdam (Holandia)
ATP 500, kort twardy w hali, pula nagród 2,563 mln euro
niedziela, 9 lutego
finał gry podwójnej:
Simone Bolelli (Włochy, 3) - Andrea Vavassori (Włochy, 3) - Jan Zieliński (Polska) / Sander Gille (Belgia) 6:2, 4:6, 10-6