Rano zamieściła wpis. Skomentowała finał Sabalenka - Keys

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek odniosła się w mediach społecznościowych do finału Australian Open. Polka krótko podsumowała triumf zawodniczki, z którą przegrała w półfinale.

Po wyłonieniu najlepszej "czwórki" turnieju pań podczas Australian Open mogło się wydawać, że w najlepszej dyspozycji jest Iga Świątek. Polka w pięciu rozegranych wcześniej spotkaniach straciła bowiem tylko 14 gemów. W półfinale wiceliderka rankingu WTA musiała jednak uznać wyższość Madison Keys.

Amerykanka po wyeliminowaniu drugiej rakiety świata poszła za ciosem i w wielkim finale zakończyła wspaniałą serię Aryny Sabalenki. Białorusinka walczyła o trzecie z rzędu trofeum w Melbourne, ale i ona nie sprostała 29-latce, grającej najlepszy tenis w życiu.

Po trzysetowej walce Keys wygrała 6:3, 2:6, 7:5. Zdobyła tym samym pierwszy tytuł wielkoszlemowy w karierze, pokonując po drodze cztery zawodniczki z top10 rankingu WTA. Ogromny sukces Amerykanki doceniły gwiazdy światowego tenisa. W niedzielny poranek dołączyła do nich Świątek.

ZOBACZ WIDEO: Fatalny wynik Polaków. "Mamy tyle medali, na ile jest potencjał"

Polka udostępniła w swojej relacji na Instagramie zdjęcie Keys z trofeum. "Co za niesamowity i inspirujący występ. Gratulacje" - napisała 23-latka, doceniając wyczyn rywalki.

Amerykanka dzięki triumfowi w Melbourne przesunie się na 7. miejsce w rankingu WTA, wyrównując najlepszy wynik w karierze. Prowadzenie utrzyma Sabalenka, jednak jej przewaga nad drugą Świątek będzie wynosiła jedynie 186 punktów. To daje nadzieję, że Polka już niedługo wróci na pozycję liderki zestawienia.

Fot. Instagram/iga.swiatek
Fot. Instagram/iga.swiatek
Komentarze (54)
avatar
Waldemar Piatek
5 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
PAULA BADOSA. DECH ZAPIERA JAK NA NIĄ PATRZĘ.. 
avatar
Roman Romanowicz
6 h temu
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Może teraz w boksie spróbowałby pan ? Tam kogsóją równiutko ! 
avatar
Yota
9 h temu
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
A po co ma wracać na pierwsze miejsce w rankingu i ciągle się stresować czy któraś z dalszego miejsca jej nie wyprzedzi. Jak się okazało , choćby w Melbourne wygrała Keys , przed turniejem bę Czytaj całość
avatar
abiturient
9 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Czy trzeba przeczytać całą książkę, żeby dowiedzieć się o lakonicznej odpowiedzi? Wiadomo, że służby do wykrywania dopingu są zawsze o dwa kroki z tyłu od najnowszych wspomagaczy. Pożyjemy, zob Czytaj całość
avatar
Zgryz
12 h temu
Zgłoś do moderacji
6
6
Odpowiedz
To przez dwa dni szlochała i dopiero teraz się odzywa ?