Wulgarny gest Sabalenki. Wiadomo, do kogo był skierowany

Getty Images / Hannah Peters / News Aryna Sabalenka/X / Aryna Sabalenka / gest Sabalenki
Getty Images / Hannah Peters / News Aryna Sabalenka/X / Aryna Sabalenka / gest Sabalenki

Aryna Sabalenka podczas meczu z Anastazją Pawluczenkową była w pewnym momencie w sporych tarapatach. Białorusince zaczęły puszczać nerwy, co skutkowało wulgarnym gestem, który skierowała w kierunku swojego sztabu szkoleniowego.

Mało kto przypuszczał, że Aryna Sabalenka aż tak będzie się męczyła w meczu z Anastazją Pawluczenkową w ćwierćfinale Australian Open. Pierwszy set, w którym Białorusinka zwyciężyła (6:2), nie zapowiadał większych problemów.

Te nadeszły w drugim secie. W pewnym momencie liderka rankingu WTA przegrywała 1:4 (i 0:30), co wywołało frustrację u Sabalenki. Kamery telewizyjne uchwyciły moment, w którym Białorusinka zdecydowała się na pokazanie wulgarnego gestu.

Mianowicie 26-letnia zawodniczka pokazała środkowy palec (zdjęcie możesz zobaczyć na końcu artykułu). Jak informuje portal gotennis.ru, był to gest w kierunku swojego sztabu szkoleniowego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Niebywała forma "Rosyjskiej Amazonki"

Mimo niepowodzeń i nerwowości, która wkradła się w poczynania Sabalenki, tenisistka po raz kolejny dała popis swoich niemałych umiejętności i na koniec meczu mogła się cieszyć z wygranej (6:2, 2:6, 6:3) i awansu do półfinału.

W tej części turnieju Białorusinka zmierzy się ze swoją przyjaciółką, Paulą Badosą. Spotkanie odbędzie się w czwartek (23 stycznia).

News Aryna Sabalenka / X
News Aryna Sabalenka / X