Coco Gauff odpadła z Australian Open!

PAP/EPA / LUKAS COCH / Na zdjęciu: Coco Gauff
PAP/EPA / LUKAS COCH / Na zdjęciu: Coco Gauff

Coco Gauff odpadła w ćwierćfinale wielkoszlemowego Australian Open. Amerykanka niespodziewanie przegrała w dwóch setach z Hiszpanką Paulą Badosą 5:7, 4:6.

Przed startem wielkoszlemowego Australian Open w gronie faworytek do końcowego triumfu wymieniano przede wszystkim Białorusinkę Arynę Sabalenkę, jak i Amerykankę Coco Gauff. Losowanie drabinki turniejowej sprawiło, że zawodniczki te mogły trafić na siebie w półfinale.

Teraz jednak wiemy już, że do tego nie dojdzie. Mimo że liderka światowego rankingu WTA ma szansę na awans do ćwierćfinału, to trzecia rakieta świata już ją straciła. Gauff w ćwierćfinale musiała uznać wyższość rozstawionej z numerem 11. Hiszpanki Pauli Badosy 5:7, 4:6.

Już w trzecim gemie Amerykanka musiała bronić break pointów, co jednak jej się udało. Hiszpanka miała czego żałować, biorąc pod uwagę to, że później toczyła się wyrównana rywalizacja.

ZOBACZ WIDEO: Aida Bella zrobiła karierę poza sportem. "Prawdziwe zderzenie z biznesem"

Do stanu 5:5 wydawało się, że premierowa odsłona zakończy się tie-breakiem. Ostatecznie jednak nie dopuściła do tego Badosa, która zanotowała przełamanie w kluczowym momencie, bo w jedenastym gemie. Chwilę później wypracowała sobie piłkę setową i ostatecznie niespodziewanie zwyciężyła w pierwszej partii.

II set rozpoczął się mocno, bo od najdłuższego gema w meczu. Gauff przy własnym podaniu obroniła cztery break pointy i zmarnowała tyle samo szans na zwycięstwo. To się zemściło, bo przy piątym Hiszpanka dopięła swego i przełamała na dzień dobry.

Przewaga zdobyta przez Badosę wiele nie zmieniło, bo krótko po tym zrobiło się 2:2. Jednak po stracie serwisu Hiszpanka szybko odpowiedziała i ponownie zbudowała przewagę. Mało tego, w siódmym gemie po raz kolejny przełamała rywalkę i wyszła na prowadzenie 5:2.

Mimo że serwowała na zakończenie spotkania, to nie utrzymała nerwów na wodzy, przez co Amerykanka odrobiła część strat. Jednak w kolejnym gemie serwisowym Badosa już nie zawiodła i zamknęła partię triumfem 6:4.

Hiszpanka po raz pierwszy w karierze awansowała do półfinału turnieju wielkoszlemowego. Z kolei do tej pory najlepszy występ w Melbourne zanotowała w 2022 roku, docierając do czwartej rundy. Badosa o awans do finału powalczy z Sabalenką lub Rosjanką Anastazją Pawluczenkową.

Australian Open, Melbourne (Australia)
Wielki Szlem, kort twardy, pula nagród 96,5 mln dolarów australijskich
wtorek, 21 stycznia

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Paula Badosa (Hiszpania, 11) - Coco Gauff (USA, 3) 7:5, 6:4

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (18)
avatar
RobertW18
21.01.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O ..wulgarnym geście.. mińszczanki też nie pozwolili się wypowiedzieć. Bezczelny pyskacz ze swoją ..bladzią.. na ustach chciałby jątrzyć. Ale powinien mieć do tego prawo, bo jeśli mu się je odb Czytaj całość
avatar
Mirek Nowicki
21.01.2025
Zgłoś do moderacji
6
4
Odpowiedz
Lubie takie dni, koko puff do domu a Trump zaprzysiezony. Lepiej byc nie moglo. 
avatar
Sarkastyczny
21.01.2025
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Co ona grała na statku że wypadła za burtę. 
avatar
Manuel
21.01.2025
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Gauff, faworytka McEnroa 
avatar
Xionc69
21.01.2025
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
No i ni mo mudzina… 
Zgłoś nielegalne treści