Sabalenka nagle stanęła. Zmarnowała dziewięć piłek setowych

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Spotkanie Hawks z Falcons było pierwszym akcentem turnieju pokazowego World Tennis League. Sporo emocji dostarczył mecz singlowy Aryny Sabalenki z Jeleną Rybakiną, w którym Białorusinka zmarnowała prowadzenie 5:0. Finalnie lepsi okazali się Falcons.

World Tennis League to turniej pokazowy, organizowany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Organizatorzy za każdym razem starają się o ściągnięcie największych tenisowych gwiazd. Nie inaczej było tym razem. W imprezie biorą udział najlepsi zawodnicy świata, w tym Iga Świątek i Aryna Sabalenka.

Jako pierwsza na korcie pojawiła się Białorusinka. Jej drużyna Hawks mierzy się z Falcons. Pierwszym akcentem tej rywalizacji był mecz deblowy, w którym Sabalenka stworzyła duet z Mirrą Andriejewą. Po drugiej stronie siatki stanęły z kolei Jelena Rybakina i Caroline Garcia. Mecz ten był pełen walki i zakończył się dopiero po tie-breaku. Białorusinka i Rosjanka wygrały 7:6(5).

Po chwili doszło do arcyciekawego meczu singlowego, w którym Sabalenka zmierzyła się z Rybakiną. Otwarcie należało do liderki rankingu WTA, która od razu weszła na najwyższe obroty. To pozwoliło jej szybko odskoczyć na 5:0. W tym czasie Kazaszka zdołała ugrać zaledwie cztery punkty.

ZOBACZ WIDEO: Afera w polskiej kadrze. Trener z zawodniczką do dziś nie porozmawiali

Choć wszystko wskazywało na pewne zwycięstwo Białorusinki, rywalka nie zamierzała się łatwo poddawać. Popisała się taką samą, 5-gemową serią, w trakcie której obroniła osiem piłek setowych. Sabalenka żadnej z nich nie potrafiła wykorzystać, a jej gra wyraźnie stanęła.

Po chwili liderka rankingu zmarnowała kolejną szansę, co doprowadziło do tie-breaka. W nim trzykrotna mistrzyni wielkoszlemowa wygrała sześć ostatnich piłek, wykorzystała dziesiątą piłkę setową i wygrała 7:6(3).

Kolejnym akcentem tej rywalizacji był mecz deblowy mężczyzn. W drużynie Falcons zagrali Andriej Rublow i Denis Shapovalov, którzy zmierzyli się z Jordanem Thompsonem i Sumitem Nagalem. Starcie to, po wyrównanej walce, zakończyło się wygraną Australijczyka i Hindusa 7:5.

Na koniec Rublow i Thompson zagrali mecz singlowy. Starcie to, w odróżnieniu od pozostałych, miało zupełnie inny przebieg. W pierwszym secie lepszy okazał się Rosjanin, który wygrał 7:5. Rublow dzięki temu otrzymał szansę na wyrównanie wyniku meczu, którą wykorzystał. O losach końcowego zwycięstwa zadecydował supertie-break, który wygrał Rosjanin i dał swojej drużynie zwycięstwo.

Falcons - Hawks 29:26

Gra 1: Jelena Rybakina / Caroline Garcia - Aryna Sabalenka / Mirra Andriejewa 6:7(5)
Gra 2: Jelena Rybakina - Aryna Sabalenka 6:7(3)
Gra 3: Andriej Rublow / Denis Shapovalov - Jordan Thompson / Sumit Nagal 5:7
Gra 4: Andriej Rublow - Jordan Thompson 7:5, 2:0, 10-6

Komentarze (1)
avatar
zenon borczykowski
3 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A gdzie kartki?!