W niedzielę rozstawiona z nr 3 Coco Gauff uległa Emmie Navarro, turniejowej "trzynastce", w trzech setach 3:6, 6:4, 3:6 (więcej TUTAJ>>). 20-latka, która broniła tytułu w US Open, zmagała się z problemem z serwisem. Miała więcej podwójnych błędów serwisowych (19) niż uderzeń wygrywających, czyli "winnerów" (14).
Po nieudanym występie i odpadnięciu w czwartej rundzie drugiego z rzędu turnieju wielkoszlemowego, coraz więcej osób sugeruje, że Gauff powinna zakończyć współpracę z obecnym trenerem, Bradem Gilbertem.
Na portalu X rozgorzała dyskusja. Jeden z fanów zaproponował na nowego trenera... Nicka Kyrgiosa, znanego z kontrowersyjnych zachowań na korcie tenisistę. Jak informuje "Daily Mail", Gauff jest zagorzałą wielbicielką Australijczyka.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!
Kyrgios zareagował na wspomniany wpis kibica. Co ciekawe, przyjąłby taką propozycję. "Poprowadziłbym ją" - napisał (jego post zamieszczamy poniżej).
Krytyka dotychczasowej współpracy Gauff z Gilbertem narasta również w środowisku tenisowym. Rennae Stubbs, była trenerka Sereny Williams, publicznie wyraziła wątpliwości co do pewności siebie Gauff i wskazała na problemy z drugim serwisem Amerykanki.
Gauff zdaje sobie sprawę z problemów serwisowych i wyraziła chęć pracy nad swoją techniką, rozważając konsultacje z trenerem biomechaniki.
Czytaj także: Bolesny spadek. Szykują się duże zmiany w rankingu WTA