Sceny na Wimbledonie. Anglicy buczeli na Świątek

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek standardowo po przegranym secie w meczu wielkoszlemowego Wimbledonu z Julią Putincewą udała się do szatni. Później natomiast przy wyborze rakiety kibice dali upust złości, o czym napisał będący na trybunach Artur Gac z Interii.

W tym artykule dowiesz się o:

W sobotę, 6 lipca Iga Świątek walczyła o awans do czwartej rundy wielkoszlemowego Wimbledonu. Przed startem swojego spotkania nasza tenisistka wiedziała, że w przypadku triumfu zmierzy się z Łotyszką Jeleną Ostapenko, z którą jeszcze nigdy nie wygrała.

Ostatecznie jednak do piątego spotkania Polki z Ostapenko nie dojdzie. Liderka światowego rankingu WTA dość niespodziewanie została zatrzymana w trzeciej rundzie przez Kazaszkę Julię Putincewę.

Premierowa odsłona tej rywalizacji padła łupem Świątek i nic nie wskazywało na kłopoty. Jednak w dwóch kolejnych setach 35. rakieta świata prezentowała się zdecydowanie lepiej i ostatecznie zwyciężyła 3:6, 6:1, 6:2.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Rajskie wakacje reprezentanta Polski

Po tym, jak nasza tenisistka przegrała drugą partię, postanowiła opuścić kort i udać się do szatni, do czego już przyzwyczaiła. Putincewa po czasie była niezadowolona z nieobecności rywalki. Ta natomiast po powrocie na główny obiekt miała problem z wyborem odpowiedniej rakiety, co spotkało się ze zdecydowaną reakcją kibiców.

"Putincewa niecierpliwiła się czekając na Igę po drugim secie. Jak później odebraliście zachowanie naszej tenisistki z wyborem rakiety? Publiczność w Londynie dość jednoznacznie. Pierwszy raz słyszałem buczenie pod adresem Polki, a jestem na trzecim turnieju GS" - napisał będący na trybunach All England Lawn Tennis and Croquet Club Artur Gac z Interii.

Zachowanie fanów z Anglii jest sporym zaskoczeniem. W końcu Świątek jest bardzo lubiana przez kibiców z całego świata, a tymczasem swoim zachowaniem sprawiła, że straciła w oczach osób, które z perspektywy trybun śledziły jej pojedynek z Putincewą.

Komentarze (87)
avatar
postma
7.07.2024
Zgłoś do moderacji
6
3
Odpowiedz
Chciała wybić Putincewą że zwycięskiego marszu, i dobrze, że nie udało się. Cwaniactwo nie może popłacać. 
avatar
jotwu
7.07.2024
Zgłoś do moderacji
11
6
Odpowiedz
Tam też mają dość jej siermiężnego przebijania piłeczki. 
avatar
daves346
7.07.2024
Zgłoś do moderacji
7
1
Odpowiedz
Ty Jakub Fordon a skąd wiesz że Iga wiedziała? Rozmawiałeś z nią? 
avatar
Aneta Cross
7.07.2024
Zgłoś do moderacji
18
7
Odpowiedz
lekcja pokory też jej się należy...... 
avatar
daves346
7.07.2024
Zgłoś do moderacji
19
4
Odpowiedz
Kibice dzielą się na tych którzy kibicują i na tych którzy próbują sobie rekompensować swoje niespełnione oczekiwania. Niestety tych drugich jest więcej, co widać po komentarzach