Nokaut w meczu polskiej tenisistki

Getty Images / Silvia Lore / Na zdjęciu: Magdalena Fręch
Getty Images / Silvia Lore / Na zdjęciu: Magdalena Fręch

Magdalena Fręch zdecydowała na występ w tygodniu poprzedzającym wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2024. Polska tenisistka zainaugurowała w sobotę eliminacje do turnieju WTA 500 w Strasburgu od pewnego zwycięstwa nad Janą Kołodyńską.

Po występie w Rzymie, gdzie w II rundzie skuteczniejsza była Amerykanka Coco Gauff, Magdalena Fręch (WTA 55) zdecydowała się na start w Strasburgu. Łodzianka nie musi grać w eliminacjach do międzynarodowych mistrzostw Francji, dlatego może rywalizować w innych imprezach głównego cyklu.

Turniej Internationaux de Strasbourg ma w tym roku rangę WTA 500, dlatego jego obsada jest dosyć dobra. Łodzianka nie załapała się bezpośrednio do głównej drabinki, zatem w sobotę przystąpiła do dwustopniowych kwalifikacji. Została w nich rozstawiona z trzecim numerem.

Pierwszy krok Fręch zrobiła błyskawicznie. Potrzebowała godziny i 15 minut, aby zwyciężyć 6:2, 6:1 Janę Kołodyńską (WTA 244). Notowana w trzeciej setce Białorusinka przyleciała do Strasburga, ponieważ ma zbyt niski ranking, aby startować w eliminacjach do Rolanda Garrosa.

ZOBACZ WIDEO: Czerkawski po karierze miał mnóstwo zajęć. Teraz zdradza, kim jest dziś

W pierwszym secie Fręch szybko wypracowała przewagę na korcie, choć Kołodyńska również miała parę break pointów. Naszej reprezentantce udało się jednak wyjść na 4:0 i potem kontrolować sytuację. Białorusinka zdołała wówczas dwukrotnie utrzymać serwis, ale o powrocie do gry nie było mowy. Zresztą w ósmym gemie Polka natychmiast wykorzystała pierwszą piłkę setową i wygrała 6:2.

Obraz gry nie uległ zmianie w drugiej części spotkania. Kołodyńska miała problemy w każdym swoim gemie serwisowym. Fręch znów wysunęła się na 4:0. Wówczas doszło do dłuższej walki o kolejnego gema. Białorusince udało się wtedy jedyny raz w tym secie utrzymać podanie. W siódmym gemie łodzianka wypracowała trzy piłki meczowe i błyskawicznym przełamaniem zwieńczyła pojedynek.

Fręch awansowała do decydującej fazy eliminacji do turnieju WTA 500 w Strasburgu. Jej przeciwniczką będzie w niedzielę rozstawiona z "siódemką" Australijka Daria Saville (WTA 84), która rozgromiła 6:1, 6:1 nagrodzoną dziką kartą Francuzkę Amandine Hesse (WTA 296).

Internationaux de Strasbourg, Strasburg (Francja)
WTA 500, kort ziemny, pula nagród 802,2 tys. euro
sobota, 18 maja

I runda eliminacji gry pojedynczej:

Magdalena Fręch (Polska, 3) - Jana Kołodyńska 6:2, 6:1

Czytaj także:
Gwiazdy sprawdzą się przed Rolanem Garrosem. Novak Djoković najwyżej rozstawiony
Zaskakująca decyzja Novaka Djokovicia. Serb przyjął dziką kartę

Komentarze (4)
avatar
Krzysztof Rithaler
18.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Magdalena Fręch zdecydowała na występ w tygodniu poprzedzającym wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2024". O co chodzi w tym zdaniu? Próbuję zrozumieć intencję autora / autorki, ale bez skutku. 
avatar
1989
18.05.2024
Zgłoś do moderacji
3
5
Odpowiedz
Mamy tylko Ige reszta to szare tlo.