Pula nagród w tegorocznym turnieju w Miami wyniosła aż 17,6 mln dolarów, co w przeliczeniu daje 70 mln złotych. Kwota ta podzielona została po równo na wynagrodzenia dla zawodników oraz zawodniczek. Odnotujmy, że równość płac wprowadzona została tam w 2006 roku.
Po zwycięstwo sięgnęła zawodniczka gospodarzy Danielle Collins. Amerykanka w finale pokonała Jelenę Rybakinę 7:5, 6:3. Da jej to awans w rankingu o ponad trzydzieści miejsc (relację z meczu przeczytasz TUTAJ).
Collins będzie mogła liczyć także na dużą nagrodę finansową. Za wygraną w Miami otrzyma 1,1 mln dolarów, czyli 4,38 mln złotych. Odnotujmy, że dotąd 30-latka zarobiła na korcie 7 mln dolarów (27,8 mln złotych).
Solidnie wzbogaci się także Rybakina. Kazaszka zarobiła 585 tys. dolarów. W przeliczeniu daje to kwotę w wysokości 2,33 mln złotych.
Przypomnijmy, że w tym roku Iga Świątek dotarła do IV rundy, w której przegrała nieoczekiwanie z Jekateriną Aleksandrową. Liderka światowego rankingu otrzymała za to nagrodę w wysokości 101 tys. dolarów (401,8 tys. złotych).
Czytaj także:
- Odkrył najmroczniejszą stronę tenisa. W te słowa aż trudno uwierzyć
- Stworzyli show na korcie. Mecz godny finału w Miami
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych