Halep niedawno wróciła, a teraz taka deklaracja. Ma wsparcie legendy

Getty Images / Tim Clayton/Corbis / Na zdjęciu: Simona Halep
Getty Images / Tim Clayton/Corbis / Na zdjęciu: Simona Halep

Pierwszym startem Simony Halep po zakończeniu jej zawieszenia będzie turniej WTA 1000 w Miami. Rumunka, która wystąpi pierwszy raz od sierpnia 2022 roku, wybiega myślami znacznie dalej. Ma między innymi wsparcie tenisowej legendy.

W tym artykule dowiesz się o:

Simona Halep została zawieszona krótko po US Open w 2022 roku. Powodem tej decyzji było wykrycie w jej organizmie niedozwolonej substancji o nazwie roksadustat. W związku z tym Rumunka została zawieszona na cztery lata, z czym absolutnie nie mogła się pogodzić.

Zawodniczka utrzymywała, że nie przyjmowała tej substancji celowo. Przez długi czas starała się udowodnić swoją niewinność, a punktem kulminacyjnym była decyzja Sportowego Sądu Arbitrażowego z 5 marca. Skróciła ona karę dla 32-latki do dziewięciu miesięcy, co oznaczało, że jej rozbrat z rywalizacją dobiegł końca.

Halep powróci do rywalizacji już podczas turnieju WTA 1000 w Miami, gdzie zagra z "dziką kartą". Dwukrotna mistrzyni wielkoszlemowa przed wylotem do Stanów Zjednoczonych wzięła udział w konferencji prasowej. W trakcie podkreśliła, że trudno będzie jej wrócić do formy i na ten moment nie wyznaczyła sobie konkretnych celów na najbliższe miesiące. Zaznaczyła jednak, że chciałaby wziąć udział w walce o olimpijskie medale w Paryżu.

ZOBACZ WIDEO: "Boski styl". Poruszenie w sieci po nagraniu Małgorzaty Rozenek

- Chcę zagrać na Igrzyskach Olimpijskich i zrobię wszystko, aby się zakwalifikować, ale szanse są niewielkie. Horia Tecau napisał do mnie wiadomość, powiedziałam mu, że spotkamy się w Miami i porozmawiamy twarzą w twarz - powiedziała wprost.

Horia Tecau, który w przeszłości był jednym z czołowych deblistów świata, od marca 2022 roku jest kapitanem rumuńskiej reprezentacji w rozgrywkach Billie Jean King Cup. Występ w tych rozgrywkach jest jednym z warunków, które należy spełnić, aby zakwalifikować się na igrzyska.

Co ciekawe Halep, która w ostatnich miesiącach nie cieszyła się dobrą sławą, może liczyć na wsparcie tenisowej legendy. Mowa o Chris Evert, która w kilku słowach podsumowała zawieszenie zawodniczki.

- Znam ją i myślę, że znam się na ludziach. Bardzo się cieszę z jej powrotu. Simona jest osobą o etyce pracy, niezwykle zdyscyplinowaną i pryncypialną, jeśli chodzi o trening i tenis. Nigdy nie wątpiłam w jej niewinność - podsumowała w rozmowie z rumuńskim portalem iamsport.ro.

Evert dodała, że wierzy w powrót Rumunki na sam szczyt. - Simona z pewnością może wrócić na szczyt światowego tenisa kobiet. Przerwa była długa, to prawda, ale ma niezwykle silny charakter. I nie zapominajmy, jak bardzo pragnie zemsty - skwitowała Amerykanka.

Zobacz także:
Wyzwanie dla polskiego tenisisty. Zagra z mistrzem wielkoszlemowym
To z nią powalczy Świątek. Zmieniła obywatelstwo i wie, jak utrudnić grę rywalkom

Komentarze (1)
avatar
fannovaka
12.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Schudla jakby, ale to chyba z nerwow