2 
Tenisistki są na ostatniej prostej przygotowań do Australian Open. Już w niedzielę rozpocznie się gra w drabince głównej. Część zawodniczek wykorzystała ten tydzień na zbieranie energii z nadzieją na długi występ w Melbourne. Inne postanowiły rozegrać jeszcze jeden turniej. Do finału w Adelajdzie dotarły Jelena Ostapenko oraz Daria Kasatkina.
Jelena Ostapenko przegrała dwa sety w czterech meczach w drodze do finału. Łotyszka zwyciężała z Soraną Cirsteą, Caroliną Garcią, Martą Kostjuk oraz Jekateriną Aleksandrową. 12. w rankingu WTA zawodniczka chciała w sobotę pokonać drugą z kolei Rosjankę - tym razem będącą na 15. lokacie.
Daria Kasatkina wyszła wcześniej na kort w Adelajdzie dwa razy, choć okazje do tego były cztery. Tenisistka zwyciężyła z Claire Liu w dwóch setach, a także pokonała Annę Kalinskaję w trzech setach. Przez ćwierćfinał oraz półfinał przeszła walkowerami z powodu problemów zdrowotnych Laury Siegemund oraz Jessici Peguli.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
Zawodniczki zmierzyły się już po raz ósmy, a do pierwszego ich spotkania na korcie doszło w 2015 roku. Lepszym bilansem mogła pochwalić się Jelena Ostapenko, która zwyciężała w pięciu meczach, między innymi w trzech ostatnich - w 2021 roku w Eastbourne i w Wimbledonie, a także w 2023 roku w Rzymie.
Jelena Ostapenko zwyciężyła także w sobotę. Nie potrzebowała na to dużo czasu, ponieważ finał zakończył się po nieco ponad godzinie. Wyższość reprezentantki Łotwy była bezdyskusyjna i potwierdzona wynikiem 6:3, 6:2. To ona mogła cieszyć się po zwycięstwie ze zdobycia tytułu w Adelajdzie tuż przed rozpoczęciem Australian Open.
Finał gry pojedynczej:
Jelena Ostapenko (Łotwa, 6) - Daria Kasatkina 6:3, 6:2
Czytaj także: Odpowiedział krytykom Hurkacza. "Mnie to śmieszy. Nie ma pojęcia o czym mówi"
Czytaj także: Forbes ujawnił zarobki tenisistów. Iga Świątek w czołówce zestawienia
Czy Jelena Ostapenko awansuje minimum do ćwierćfinału Australian Open? 
