Dla Novaka Djokovicia takie mecze to chleb powszedni. W niedzielę, w Paryżu, Serb wystąpił w 58. w karierze finale turnieju rangi ATP Masters 1000. Naprzeciw niego stanął Grigor Dimitrow, który dopiero drugi raz zagrał w spotkaniu tej rangi. I tę różnicę było widać na korcie. Najwyżej rozstawiony Djoković zaprezentował się niczym rutyniarz na tle ucznia i wygrał 6:4, 6:3.
Awans Djokovicia do finału rodził się w bólach. W poprzednich meczach - z Tallonem Griekspoorem, Holgerem Rune i Andriejem Rublowem - Serb miał mnóstwo problemów. Tymczasem w niedzielę zaprezentował się z najlepszej strony. Za to Dimitrow, który w znakomitym stylu wyeliminował Huberta Hurkacza, Stefanosa Tsitsipasa i Daniła Miedwiediewa, rozegrał najsłabszy pojedynek w całym turnieju.
Losy pierwszego seta rozstrzygnęły się w siódmym gemie, gdy przy break poincie Dimitrow posłał bekhend w siatkę. Dzięki temu Djoković objął prowadzenie 4:3, by wygrać tę partię 6:4. Z kolei w drugiej odsłonie Serb przejął inicjatywę od stanu 2:2. Od tego momentu zaczął być jak ściana, unikał błędów i zdobył cztery z pięciu końcowych gemów.
Mecz trwał godzinę i 38 minut. W tym czasie Djoković zaserwował sześć asów, ani razu nie został przełamany, wykorzystał trzy z czterech break pointów, posłał 15 zagrań kończących i popełnił tylko cztery niewymuszone błędy. Z kolei Dimitrowowi zapisano pięć asów, 15 uderzeń wygrywających oraz 16 pomyłek własnych.
Tym samym 36-latek z Belgradu został pierwszym w historii tenisistą, który zdobył 40 tytułów rangi ATP Masters 1000. W Rolex Paris Masters zwyciężył po raz siódmy, co także jest rekordem. W niedzielę wywalczył również swoje 97. trofeum w głównym cyklu, a szóste w tym sezonie. Za triumf otrzyma 1000 punktów do rankingu ATP oraz 836,3 tys. euro premii finansowej.
Z kolei 32-letni Dimitrow poniósł dziewiątą porażkę w 17. finale. Bułgar pozostaje z jednym tytułem rangi ATP Masters 1000 (Cincinnati 2017), a na triumf w imprezie głównego cyklu czeka od listopada 2017 roku, gdy zwyciężył w ATP Finals. Za występ w Paryżu otrzyma 600 "oczek" oraz 456,7 tys. euro.
W finale zmagań w grze podwójnej rozstawieni z numerem siódmym Santiago Gonzalez i Edouard Roger-Vasselin pokonali 6:2, 5:7, 10-5 oznaczony "piątką" duet Rohan Bopanna / Matthew Ebden i zdobyli piąty wspólny tytuł. Dla Meksykanina to 23. deblowe mistrzostwo w głównym cyklu, a dla Francuza - 28.
Rolex Paris Masters, Paryż (Francja)
ATP Masters 1000, kort twardy w hali, pula nagród 5,779 mln euro
niedziela, 5 listopada
finał gry pojedynczej:
Novak Djoković (Serbia, 1) - Grigor Dimitrow (Bułgaria) 6:4, 6:3
finał gry podwójnej:
Santiago Gonzalez (Meksyk, 7) / Edouard Roger-Vasselin (Francja, 7) - Rohan Bopanna (Indie, 3) / Matthew Ebden (Australia, 3) 6:2, 5:7, 10-5
Exodus gwiazd w Metz. Będzie polski akcent
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: na instagramie obserwują ją tysiące. Tak trenuje dziennikarka Polsatu