Fibak zabrał głos ws. Świątek. "Nie wiem, kto to zaczął"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek / małe zdjęcie: Wojciech Fibak
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek / małe zdjęcie: Wojciech Fibak
zdjęcie autora artykułu

Iga Świątek po 75 tygodniach straci fotel liderki rankingu WTA. Eksperci są zdania, że Polka musi poprawić serwis, by wrócić na szczyt. W rozmowie ze sport.pl Wojciech Fibak powiedział, co o tym sądzi.

W tym artykule dowiesz się o:

75 tygodni Iga Świątek była na pierwszym miejscu rankingu WTA. O tym, że straci pozycję liderki wiadomo było już kilka dni temu, kiedy Polka przegrała w IV rundzie US Open. Z kolei Aryna Sabalenka przegrała dopiero w finale z Coco Gauff, ale i tak ma powody do radości. To ona od poniedziałku będzie nowym numerem jeden.

W ostatnich dniach eksperci wysnuwali wiele teorii dotyczących tego, co ma poprawić w swojej grze Świątek. Wskazywali przede wszystkim na serwis. Z takimi teoriami nie zgadza się Wojciech Fibak.

- Od długich miesięcy słyszę od dziennikarzy, kibiców czy znajomych, że Iga powinna poprawić serwis. Nie wiem, kto zaczął tę dyskusję, ale zupełnie się z tym nie zgadzam. Uważam, że Iga dalej dysponuje jednym z najlepszych serwisów na świecie - powiedział były tenisista.

Jego zdaniem Świątek ma "ładny, skoordynowany i płynny" serwis. Tak też jest z wolejem, którego rzadko używa. Fibak uważa, że wciąż powinniśmy doceniam wyniki osiągane przez polską tenisistkę.

- Drugie miejsce dziś to nadal świetny wynik. Trzeba Igę doceniać, jej profesjonalizm. Nic się nie kończy, to dopiero kolejny etap w jej karierze. A dziś widać, jak wielkim sukcesem była jej wygrana w US Open 2022 - dodał Fibak.

Czytaj także: Amerykanie zachwyceni Gauff. Komplementów nie ma końca Niebywały zwrot akcji! Jest nowa mistrzyni US Open

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Tak spędzili miesiąc miodowy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty