Mimo trudności w starciach z Karoliną Pliskovą i Karoliną Muchovą, oba mecze padły łupem Igi Świątek. Dzięki temu dane jej było rywalizować w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Montrealu. Tam jej przeciwniczką była Amerykanka Danielle Collins.
Kwalifikantka w 2022 roku była w stanie pokonać Polkę w półfinale Australian Open. Teraz obie tenisistki rywalizowały o awans do tej rundy. O końcowym wyniku tego pojedynku zadecydował trzeci set.
Pierwszy padł łupem Świątek, która od początku prezentowała się lepiej i zwyciężyła. W drugiej partii Collins przełamała rywalkę, a następnie wyrównała stan pojedynku. W trzeciej odsłonie tej rywalizacji była jednak bezradna. Dzięki temu ostatecznie liderka światowego rankingu WTA triumfowała 6:3, 4:6, 6:2.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze
"Iga Świątek - Danielle Collins 6:3, 4:6, 6:2. Iga w półfinale w Montrealu. Kolejna "tricky" przeciwniczka, która dawała się już we znaki w przeszłości, ale jest zwycięstwo w trzech setach. W sobotę o godz. 18:30 Jessica Pegula" - napisał Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.
"Dwa pierwsze sety bardzo dziwne, rwane, z wieloma „prostymi” błędami. Trzecia partia, tak jak w meczu z Muchovą, po prostu świetna - szczególnie, jeśli chodzi o dyspozycję serwisową" - podsumował Mateusz Wasiewski z naszej redakcji.
"Jazdaaaaa @iga_swiatek. Tak można zarywać noce" - przyznał Bartosz Burzyński, były dziennikarz m.in. Weszło.
"Tak jest Iga Świątek w półfinale turnieju WTA 1000 w Montrealu. Dobranoc/dzień dobry!" - to z kolei wpis Łukasz Jachimiaka ze Sport.pl.
"Druga nieprzespana noc z rzędu, czuję się jak zombie, ale było warto. Brawo @iga_swiatek Zabójcze returny, kapitalne reakcje na returny Danielle i znów świetne serwowanie. Te cięte serwisy miodzio!" - podkreślił Michał Chojecki, dziennikarz sportowy "Super Expressu".
"Skoro oglądam mecz Igi Światek o tej porze, to mogę nazywać się jej fanem?" - zastanawiał się Alan Rogalski, był dziennikarz sportowy m.in. "Gazety Lubuskiej".
Przeczytaj także:
Rośnie wypłata Igi Świątek. Tyle otrzymała za półfinał