W Montrealu przyszedł czas na ćwierćfinały. W pierwszym doszło do starcia dwóch Amerykanek. W secie otwierającym mecz wielkich emocji nie było, ale później rozgorzała zażarta batalia. Ostatecznie Jessica Pegula (WTA 3) pokonała 6:2, 5:7, 7:5 Coco Gauff (WTA 7).
Pierwsze dwa gemy były zacięte, ale oba padły łupem Peguli po walce na przewagi. Najpierw trzecia tenisistka rankingu odebrała rywalce podanie, a następnie odparła dwa break pointy. Później dołożyła jeszcze jedno przełamanie, odskoczyła na 4:0 i do końca seta kontrolowała sytuację.
Gauff podniosła się i w drugim secie objęła prowadzenie 5:3. Pegula wyrównała na 5:5 po obronie piłki setowej, ale nie zakończyła meczu, bo straciła dwa kolejne gemy. W trzeciej partii nie brakowało zwrotów akcji. Gauff z 2:4 wyszła na 5:4. Ostatnie słowo należało do Peguli, która wywalczyła trzy gemy z rzędu.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze
W trwającym dwie godziny i 21 minut meczu Gauff zaserwowała siedem asów, ale też zrobiła dziewięć podwójnych błędów. Wykorzystała trzy z ośmiu break pointów. Pegula również miała pięć szans na przełamanie i spożytkowała pięć z nich. Naliczono jej 15 kończących uderzeń i 34 niewymuszone błędy. Gauff zanotowano 29 piłek wygranych bezpośrednio i 59 pomyłek.
29-latka z Boca Raton wyszła na prowadzenie 2-1 w bilansie spotkań z rodaczką. Było to ich drugie starcie w tym roku. W Eastbourne lepsza okazała się Gauff. Rok temu w Dubaju z wygranej cieszyła się Pegula.
Gauff jest finalistką Rolanda Garrosa 2022. Pegula w wielkoszlemowych turniejach w singlu takimi sukcesami nie może się pochwalić. Osiągnęła sześć ćwierćfinałów, trzy w Australian Open i po jednym w pozostałych imprezach tej rangi.
W półfinale Pegula zmierzy się z Igą Świątek (początek o godz. 18:30 czasu polskiego, jeśli pogoda pozwoli). Amerykanka była górą w ich pierwszym spotkaniu (Waszyngton 2019) i w tym roku w ramach drużynowych rozgrywek United Cup. Pięć pozostałych meczów wygrała raszynianka. W obecnym sezonie liderka rankingu rozbiła Pegulę 6:3, 6:0 w finale turnieju w Dosze.
National Bank Open presented by Rogers, Montreal (Kanada)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 2,788 mln dolarów
piątek, 11 sierpnia
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Jessica Pegula (USA, 4) - Coco Gauff (USA, 6) 6:2, 5:7, 7:5
Czytaj także:
Trzy sety w meczu Świątek z Muchovą. To był wielogodzinny maraton z deszczem
To był piękny marsz Polki. Zatrzymała ją Belgijka