Pozostał jeden Polak. Łukasz Kubot nie podbił turnieju w Poznaniu

Materiały prasowe / Karolina Kiraga-Rychter / Enea Poznań Open / Łukasz Kubot i Szymon Walków w Challengerze w Poznaniu
Materiały prasowe / Karolina Kiraga-Rychter / Enea Poznań Open / Łukasz Kubot i Szymon Walków w Challengerze w Poznaniu

Czwartek nie był udanym dniem dla Polaków w Challengerze na kortach ziemnych w Poznaniu. Daniel Michalski nie dostał się do półfinału w grze pojedynczej. Na tym etapie turnieju deblistów powalczy tylko Karol Drzewiecki w duecie z Petrem Nouzą.

Daniel Michalski był jedynym przedstawicielem Polski w ćwierćfinałach gry pojedynczej. Michalski nie zwojował dużo w meczu z Timo Stodderem i poniósł porażkę 1:6, 4:6. Podobnie sprawnie jak Niemiec do najlepszej czwórki Challengera w Poznaniu wszedł Zdenek Kolar, którego kibice w Polsce mogą kojarzyć ze zwycięstwa w Pekao Szczecin Open. Czech wygrał 6:3, 6:1 z Facundo Diazem Acostą.

Pozostałe ćwierćfinały były bardziej wyrównane i lepsi w nich tenisiści potrzebowali trzeciego seta do wyeliminowania przeciwnika. Mariano Navone pokonał Manuela Guinarda, a rozstawiony z numerem piątym Tomas Barrios Vera zwyciężył z Ulisesem Blanchem. W półfinałach powalczą Zdenek Kolar z Barriosem Verą, a także Mariano Navone z Timo Stodderem.

W czwartek doszło do wyczekiwanego od środy meczu Łukasza Kubota i Szymona Walkówa z Lorenzo Giustino oraz Sumitem Nagalem. Przygoda 41-letniego Kubota w Poznaniu zakończyła się po jednym zaciętym meczu. W pierwszym i w drugim secie o zwycięstwie decydował tie-break, a lepszy debel w całej konfrontacji wyłonił super tie-break. Giustino i Nagal zachowali więcej energii na pozytywny finisz.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

W półfinałach debla zaprezentuje się jeden Polak. Karol Drzewiecki i Petr Nouza dostali się do najlepszej czwórki dzięki zwycięstwu z Danielem Michalskim oraz Kacprem Żukiem. Generalnie do półfinałów dostał się komplet rozstawionych debli, więc ta rywalizacja przebiega bez niespodzianek podobnych do tych w singlu.

Ćwierćfinały gry pojedynczej:

Mariano Navone (Argentyna) - Manuel Guinard (Francja) 7:5, 6:7 (3), 6:2
Timo Stodder (Niemcy) - Daniel Michalski (Polska) 6:1, 6:4
Zdenek Kolar (Czechy) - Facundo Diaz Acosta (Hiszpania) 6:3, 6:1
Tomas Barrios Vera (Chile, 5) - Ulises Blanch (USA) 6:3, 5:7, 7:5

I runda gry podwójnej:

Lorenzo Giustino (Włochy) / Sumit Nagal (Indie) - Łukasz Kubot (Polska) / Szymon Walków (Polska) 7:6 (3), 6:7 (2), 10-6

Ćwierćfinały gry podwójnej:

Ariel Behar (Urugwaj, 1) / Adam Pavlasek (Czechy, 1) - [b]Lorenzo Giustino (Włochy) / Sumit Nagal (Indie) 6:3, 6:3
[b]Petros Tsitsipas (Grecja, 2) / Sem Verbeek (Holandia, 2) - [b]Piotr Matuszewski (Polska) / Kai Wehnelt (Niemcy) 
4:6, 6:3, 10-7[/b][/b][/b]
Karol Drzewiecki (Polska, 4) / Petr Nouza (Czechy, 4) - Daniel Michalski (Polska) / Kacper Żuk (Polska) 6:3, 6:4
Iwan Liutarewicz (Białoruś, 3) / Władysław Manafow (Ukraina, 3) - Mariano Navone (Argentyna) / Carlos Sanchez Jover (Hiszpania) 7:6 (3), 6:4

Czytaj także: Emocjonalny wpis Jessici Peguli. "Nie jestem pewna, jak to przeżyliśmy"
Czytaj także: Tommy Robredo w nowej roli. "Ponownie czuję te wibracje"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty