WTA Luksemburg: Zwycięstwa Mediny i Lisicki

Łukasz Iwanek 19.10.2009, 21:00

Anabel Medina (WTA 26) pokonała Arantxę Parrę (WTA 88) 7:5, 6:2 i awansowała do drugiej rundy turnieju BGL Luxembourg Open rozgrywanego w Luksemburgu (z pulą nagród 220 tys. dolarów).

W tym artykule dowiesz się o:

WTA Luksemburg

Sabina Lisicka

WTA

Medina wykorzystała pięć z sześciu break pointów oraz wygrała 66 proc. piłek przy swoim podaniu. Parra zaserwowała dziewięć asów, ale popełniła też siedem podwójnych błędów serwisowych.

Było to drugie spotkanie dwóch Hiszpanek urodzonych w 1982 roku. W 2005 roku w Sztokholmie górą była Parra.

Medina w tym sezonie wygrał turniej w Fes i jest to jej dziewiąty tytuł. Osiem z nich zdobyła na kortach ziemnych (cztery w Palermo, trzy w Strasburgu). W 2006 roku okazała się najlepsza na twardej nawierzchni w australijskiej Canberze. W Luksemburgu gra ona po raz szósty. Najlepiej wypadła w 2004 roku, gdy doszła do półfinału przegrywając z Dinarą Safiną.

Rywalką Mediny w drugiej rundzie może być Urszula Radwańska (WTA 68), która na początek zmierzy się z kwalifikantką Kirsten Flipkens (WTA 88).

W poniedziałek do drugiej rundy awansowała także inna Hiszpanka Carla Suarez (nr 8), która pokonała grającą z dziką kartą reprezentantkę gospodarzy Mandy Minellę (WTA 238) 7:5, 5:7, 6:3 w ciągu dwóch godzin i 21 minut.

Sabine Lisicki (nr 6) w ciągu 56 minut pokonała Ivetę Benesovą (WTA 37) 6:1, 6:4. Niemka zaserwowała dziewięć asów, obroniła trzy break pointy oraz wygrała 80 proc. piłek przy swoim podaniu. Pierwszy serwis pozwolił jej zdobyć 22 z 23 punktów.

Lisicki zrewanżowała się Czeszce za porażkę poniesioną w marcu w Miami. 20-letnia Niemka w kwietniu w Charleston zdobyła swój pierwszy tytuł, a kilka miesięcy później podczas Wimbledonu osiągnęła pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał.

Najwyżej rozstawione zawodniczki to Karolina Woźniacka i Kim Clijsters. Dunka polskiego pochodzenia to ubiegłoroczna finalistka imprezy (przegrała z Jeleną Dementiewą), Belgijka to z kolei jej pięciokrotna triumfatorka (1999, 2001-2003, 2005).

Dla Clijsters jest to pierwszy turniej od czasu triumfu w US Open. Dla Belgijki, która w znakomitym stylu wróciła do tenisa, będzie to czwarty występ w tym sezonie.

Woźniacka to z kolei finalistka tegorocznego US Open. 19-letnia Dunka w tym sezonie zdobyła trzy tytuły, a w sumie ma ich na swoim koncie już sześć. Mieszkająca w Monte Carlo tenisistka pod koniec października po raz pierwszy w karierze zagra w Turnieju Mistrzyń.

Inne tenisistki, które pojawią się na starcie finalistka z 2007 roku Daniela Hantuchova, triumfatorka z ubiegłego tygodnia z Linzu i półfinalistka US Open 2009 Yanina Wickmayer oraz ćwierćfinalistka US Open 2009 Kateryna Bondarenko.

Turniej w Luksemburgu rozgrywany jest od 1991 roku, tyle, że przez pięć pierwszych lat był to turniej pokazowy. Dwie pierwsze edycje wygrała Czeszka Jana Novotna, w kolejnych dwóch latach triumfowała Martina Navratilova. Poza tym turniej ten wygrywały takie gwiazdy, jak Niemka Anke Huber, Francuzka Mary Pierce, Amerykanka Jennifer Capriati i Australijka Alicia Molik. W dwóch ostatnich latach triumfowały Ana Ivanovic i Jelena Dementiewa.

BGL Luxembourg Open, Luksemburg (Luksemburg)

WTA International, kort twardy, pula nagród 220 tys. dol.

poniedziałek, 19 października 2009

I runda gry pojedynczej:

Anabel Medina Garrigues (Hiszpania, 3) - Arantxa Parra Santonja (Hiszpania) 7:5, 6:2

Sabine Lisicki (Niemcy, 6) - Iveta Benesova (Czechy) 6:1, 6:4

Carla Suarez Navarro (Hiszpania, 8) - Mandy Minella (Luksemburg, WC) 7:5, 5:7, 6:3

do rozegrania (wtorek, środa):

Karolina Woźniacka (Dania, 1) - Melanie Oudin (USA)

Katarina Srebotnik (Słowenia) - Anna-Lena Groenefeld (Niemcy)

Timea Bacsinszky (Szwajcaria) - Julie Coin (Francja)

Roberta Vinci (Włochy) - Kateryna Bondarenko (Ukraina, 7)