Wyjątkowy dzień w Barcelonie. Taka sytuacja zdarza się niezmiernie rzadko

PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas
PAP/EPA / Alejandro Garcia / Na zdjęciu: Stefanos Tsitsipas

W środę odbyło się 11 meczów II rundy rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 500 w Barcelonie. Wszystkie były dwusetowe i zakończyły się zwycięstwami rozstawionych.

W zeszłym tygodniu Stefanos Tsitsipas nie obronił tytułu w Monte Carlo. Po kilku dniach odpoczynku Grek przystąpił do nowego wyzwania - turnieju ATP w Barcelonie. Na początek spisał się świetnie. W środowym meczu II rundy (w I rundzie miał wolny los) ani razu nie został przełamany, wykorzystał trzy z trzech break pointów i w niespełna 80 minut pokonał 6:4, 6:2 Pedro Cachina.

- Pokazałem dobry tenis. Dyktowałem warunki na korcie, byłem agresywny i pozytywnie reagowałem na sytuacje na korcie - mówił, cytowany przez atptour.com, rozstawiony z numerem drugim Tsitsipas, który w 1/8 finału zmierzy się z Denisem Shapovalovem. Oznaczony "14" Kanadyjczyk ograł Jozefa Kovalika, kwalifikanta.

Jannik Sinner drugi raz w ciągu tygodnia okazał się lepszy od Diego Schwartzmana. Po tym, jak w zeszłym tygodniu pokonał Argentyńczyka po kreczu, w środę zwyciężył w meczu rozegranym do ostatniej piłki - 6:2, 6:4. Kolejnym rywalem rozstawionego z numerem czwartym Włocha będzie Yoshihito Nishioka. Japończyk, turniejowa "16", okazał się lepszy od Davida Goffina.

Rozstawiony z numerem szóstym Karen Chaczanow zaserwował dwa asy, uzyskał trzy przełamania i pokonał 6:4, 6:4 Nicolasa Jarry'ego. W III rundzie moskwianin stanie naprzeciw oznaczonego "12" Daniela Evansa. Brytyjczyk bez straty seta odprawił Matteo Arnaldiego, gracza z eliminacji.

Alex de Minaur oddał zaledwie jednego gema Aleksandrowi Szewczence. W 1/8 finału rozstawiony z numerem ósmym Australijczyk skonfrontuje się z Grigorem Dimitrowem. Bułgar, turniejowa "11", także łatwo (6:3, 6:1) poradził sobie z Emilio Gomezem.

Gładkie zwycięstwa w II rundzie odnieśli też Cameron Norrie i Lorenzo Musetti. Rozstawiony z numerem siódmym Brytyjczyk pokonał 6:1, 6:3 kwalifikanta Pawła Kotowa i o awans do ćwierćfinału powalczy z oznaczonym "dziewiątką' Włochem, który wygrał 6:3, 6:1 z Jasonem Kublerem.

W środę w Barcelonie doszło do wyjątkowej sytuacji. Każdy z 11 meczów zakończył się wygraną rozstawionego tenisisty. Do tego grona dołączył też oznaczony numerem 15. Francisco Cerundolo. Argentyńczyk ograł 6:2, 6:2 Francesco Passaro, a jego następnym przeciwnikiem będzie turniejowa "trójka", Casper Ruud.

Barcelona Open Banc Sabadell, Barcelona (Hiszpania)
ATP 500, kort ziemny, pula nagród 2,772,4 mln euro
środa, 19 kwietnia

II runda gry pojedynczej:

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) - Pedro Cachin (Argentyna) 6:4, 6:2
Jannik Sinner (Włochy, 4) - Diego Schwartzman (Argentyna) 6:2, 6:4
Karen Chaczanow (6) - Nicolas Jarry (Chile) 6:4, 6:4
Cameron Norrie (Wielka Brytania, 7) - Paweł Kotow (Q) 6:1, 6:2
Alex de Minaur (Australia, 8) - Aleksander Szewczenko 6:0, 6:1
Lorenzo Musetti (Włochy, 9) - Jason Kubler (Australia) 6:3, 6:1
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 11) - Emilio Gomez (Ekwador) 6:3, 6:1
Daniel Evans (Wielka Brytania, 12) - Matteo Arnaldi (Włochy, Q) 6:4, 6:3
Denis Shapovalov (Kanada, 14) - Jozef Kovalik (Słowacja, Q) 6:4, 6:3
Francisco Cerundolo (Argentyna, 15) - Francesco Passaro (Włochy) 6:2, 6:2
Yoshihito Nishioka (Japonia, 16) - David Goffin (Belgia) 6:1, 7:5

Deszcz zatrzymał Asłana Karacewa w Monachium. Odwołany mecz lokalnego idola

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: słynna narciarka wzięła piłkę do kosza. A potem taka mina!

Komentarze (0)